Świetny początek listopada na GPW
GPW dosyć nieufnie zareagowała na środowe odbicie na Wall Street, ale po wczorajszej kontynuacji, byki wyraźnie się ośmieliły i od początku sesji energicznie zaatakowały. Już po kilkunastu minutach handlu zwyżka indeksu WIG20 sięgała 2% i co najważniejsze, w kolejnych godzinach się utrzymywała, a nawet lekko wzmacniała.
Warto dodać, iż warszawski parkiet był najlepiej zachowującą się giełdą europejską, ale wynikało to z nadrabiania wczorajszych zaległości. Kontrakty na indeksy amerykańskie zapowiadały pozytywne otwarcie w USA, dlatego spory wzrost utrzymał się do godziny 14.30.
Indeksy amerykańskie po otwarciu sesji zaczęły sygnalizować osłabienie, ale warszawskie byki obroniły solidną zwyżkę do fixingu, kończąc dzień wzrostem o 2.13%. Obroty znowu osiągnęły wartość 1mld zł, co wspiera jakość dzisiejszego wzrostu.
Na rynku blue chipów byliśmy świadkami jednej z tych rzadkich w Warszawie sesji, podczas których rośnie większość walorów. Pod względem skali wzrostu wyróżniły się CCC (+3.95%), CD Projekt (+3.79%), Alior (+3.55%), KGHM (+3.89%) i Santander Polska (+3.94%). Jedyną spółką, która zakończyła dzień po czerwonej stronie okazał się Cyfrowy Polsat (-1.63%). Na szerokim rynku imponujący wzrost zanotowały walory LCCorp (+13.75%). Co ważne, wzrost został poparty dużą wartością obrotów.
Kontynuowane było także odbicie na rynku akcji Work Service (+22.86%). Inne ciekawsze zwyżki to TSGames (+7.43%), Qumak (+13.95%), FARM 51 (+5.48%), Kernel (+6.11%) i PKP Cargo (+6.09%).
WIG20 znakomicie rozpoczął listopad i zakończył tydzień. Warto także dodać, iż wszystkie sesje w tym tygodniu okazały się sesjami wzrostowymi. Jest to tym bardziej zaskakujące, że nastąpiło po bardzo negatywnym sygnale technicznym wygenerowanym 26 października, który trzeba uznać za fałszywy.
Wykres w krótkim czasie przebył dystans 100 pkt i doszedł do strefy, która może się okazać bardziej wymagającym wyzwaniem technicznym. Jest to obszar pomiędzy 2170 a 2210 pkt, a jego znaczenia wzmacnia krótkoterminowa linia trendu spadkowego, która znajduje się w okolicach 2210 pkt. Sforsowanie poziomu 2210 pkt uznałbym za zapowiedź dłuższego i bardziej wydajnego odreagowania na GPW, a na razie ostatnie zwyżki należy traktować jako techniczne odbicie z dużego wyprzedania wskaźnikowego.
Sławomir Koźlarek
Makler Santander Biuro Maklerskie