Szef Komisji Europejskiej w tarapatach - koniec z rajami podatkowymi?

Afera LuxLeaks nabiera coraz większego tempa. W tym tygodniu eurosceptycy z Parlamentu Europejskiego zgłosili wniosek o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Jean Claude Junckera. Ma to związek z ujawnieniem procederu zawierania przez międzynarodowe koncerny tajnych umów z Luksemburgiem, dzięki którym firmy płaciły bardzo niskie podatki. A jak wynika z badań, biznes w coraz większym stopniu obawia się konkurencji ze strony firm, które unikają opodatkowania.

Afera LuxLeaks nabiera coraz większego tempa. W tym tygodniu eurosceptycy z Parlamentu Europejskiego zgłosili wniosek o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Jean Claude Junckera. Ma to związek z ujawnieniem procederu zawierania przez międzynarodowe koncerny tajnych umów z Luksemburgiem, dzięki którym firmy płaciły bardzo niskie podatki. A jak wynika z badań, biznes w coraz większym stopniu obawia się konkurencji ze strony firm, które unikają opodatkowania.

We wtorek w Parlamencie Europejskim złożono wniosek o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej pod kierownictwem Junckera. Wniosek podpisało 76 europarlamentarzystów, w tym 44 z frakcji Nigela Farage i Davida Borelli Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej oraz 32 posłów niezrzeszonych. Ma to związek z funkcjonującym w Luksemburgu rajem podatkowym.

Afera wybuchła na początku listopada, kiedy w wyniku międzynarodowego śledztwa dziennikarskiego ujawniono, że w latach 2003 - 2012 ponad trzysta przedsiębiorstw zawarło z władzami Luksemburga tajne umowy, w wyniku których firmy płaciły bardzo niskie, zazwyczaj 3-procentowe podatki. Natomiast w państwach, w których wspomniane firmy osiągały zyski, podatki nie były odprowadzane. W tym czasie obecny szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker, zajmował stanowisko premiera Luksemburga.

W tym kontekście ciekawie wypadają badania KPMG przeprowadzone w dziewięciu państwach Europy Środkowo - Wschodniej. Według nich, 75 proc. badanych firm stwierdziło, że istnienie szarej strefy w ich kraju stanowi problem. Wśród różnych form szarej strefy przedsiębiorstwa często wskazywały występowanie oszustw podatkowych. Około jedna czwarta respondentów odpowiedziała, że unikanie opodatkowania VAT stanowi w ich państwie problem. Najczęściej odpowiedź taką wskazywali Słowacy (54 proc.), Węgrzy (37 proc.) i Estończycy (31 proc.). W przypadku Polski było to stosunkowo mało, bo 13 proc.

Reklama

A ty co myślisz o szarej strefie? Weź udział w ankiecie

rynekpracy.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »