Discovery przejmie Scripps Networks Interactive za 14,6 mld dolarów

Amerykański koncern Discovery Communications poinformował w poniedziałek, że kupi inną medialną firmę - Scripps Networks Interactive. Transakcja wyceniana jest na 14,6 mld dol. i ma zostać zamknięta na początku 2018 r. Scripps to właściciel polskiego TVN.

Discovery za każdą akcję Scripps zapłaci równowartość 90 dol., o 4 proc. więcej niż ostatnie notowania przejmowanej spółki na nowojorskiej giełdzie. Piątkowy kurs zamknięcia wynosił 86,91 dol. Za każdą akcję Discovery da 63 dol. w gotówce i 27 dol. w swoich akcjach. Umowa przewiduje również przejęcie 2,7 mld dol. długu Scripps.

Według Discovery po przejęciu połączona firma będzie miała blisko 20-proc. udział w usługach płatnej telewizji w USA. Dodatni efekt synergii ocenia się na 350 mln dol.

Kanały Discovery mają ok. 3 mld widzów w ponad 220 krajach na całym świecie, są nadawane w 45 językach.

Reklama

Scripps Networks to amerykańska sieć telewizyjna, dystrybutor kanałów telewizyjnych. Kanały grupy docierają do ponad 220 mln abonentów w blisko 180 krajach w Europie, na Bliskim Wschodzie, w Afryce, w regionie Azji i Pacyfiku, w Ameryce Południowej oraz na Karaibach.

W 2015 r. Scripps poprzez swoją spółkę zależną Southbank Media kupił za 584 mln euro od Grupy ITI i Canal+ udziały w spółce w N-Vision, które dawały amerykańskiej firmie prawie 53 proc. akcji TVN z prawem głosu. Transakcja została zamknięta w lipcu 2015 r., Amerykanie przejęli też dług w wysokości 856 mln euro.

Jednocześnie Scripps informował wtedy, że zgłosił intencję nabycia 100 proc. akcji TVN i wyprowadzenia spółki z Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. 6 lipca Amerykanie ogłosili wezwanie na 45,63 proc. akcji TVN po 20 zł za walor. 27 sierpnia poinformowali, że zdołali kupić 156 mln 722 tys. 228 papierów, co oznaczało, że stali się właścicielami 98,76 proc. TVN. Pozostałe 4 mln 230 tys. 474 akcji przejęli pod koniec września w drodze przymusowego wykupu, również po 20 zł za papier. 6 października 2015 r. akcje TVN zostały wykluczone z obrotu giełdowego. (PAP)

- - - - -

21 lipca informowaliśmy: TVN zostanie przejęty przez małego gracza?

W razie fuzji Discovery i Scripps Networks polski TVN zostanie wchłonięty przez gracza z niewielkim udziałem w rynku.

Wiadomość, że Discovery Communications i Scripps Networks Interactive wróciły do zarzuconych kilka lat temu rozmów o połączeniu, podały zachodnie media. Ponadto - według Reutersa - odrębne rozmowy Scripps prowadzi także z koncernem Viacom.

Na amerykańskiej giełdzie obaj potencjalni nabywcy są wyceniani prawie dwukrotnie wyżej niż Scripps, w którego portfolio w USA znajdują się kanały tematyczne HGTV, Travel Channel i Food Network, a w Polsce - jedna z trzech największych grup telewizyjnych, TVN.

Discovery Communications jest zaś właścicielem kanałów tematycznych pod marką Discovery (m.in. Discovery Channel) i Eurosportu. Gdy ITI sprzedawał akcje TVN, wśród oferentów było Discovery, ale umowę w 2015 r. zawarto ze Scripps Networks. Z kolei Viacom to nadawca kanałów MTV i Comedy Central.

- Pomijając zaangażowanie w Grupę TVN, Scripps to firma amerykańska. Natomiast Discovery ma szerszy, międzynarodowy zasięg - mówi Jakub Bierzyński z domu mediowego OMD. - Potencjalne połączenie Discovery Communications i Scripps Networks wpisałoby się w trend konsolidacyjny na globalnym rynku nadawania i dystrybucji - ocenia Marek Sowa, udziałowiec Golf Channel Polska, były prezes Agory i UPC Polska. W ubiegłym roku telekomunikacyjny koncern AT&T ogłosił przejęcie Time Warner; transakcja nie została jeszcze sfinalizowana.

- Aby konkurować o czas i pieniądze widzów, potrzebne są olbrzymie nakłady na programy i technologię, a większy zwykle może zainwestować więcej. Skala jest tym bardziej istotna, że od dłuższego czasu trwa przechodzenie widzów z tradycyjnych, czyli naziemno-kablowo-satelitarnych stacji telewizyjnych, do platform typu Netflix czy Amazon, które też już wydają miliardy dolarów na własne produkcje. Ten wyścig zbrojeń będzie narastał, a ewentualne połączenie pomogłoby obu firmom, tym bardziej że mają komplementarne portfolio kanałów tematycznych - komentuje Marek Sowa. Także Jeff Bewkes z Time Warner przyznawał w jednym z wywiadów, że połączenie z AT&T poprawi pozycję konkurencyjną firmy wobec graczy w rodzaju Facebooka czy Google'a, którzy inwestują we własne pozycje programowe.

Na razie nie wiadomo, czy Scripps osiągnie porozumienie, a jeśli tak, to z którym z koncernów i na jakich warunkach. Jeżeli dogada się z Discovery - a to ich trzecie podejście do rokowań - będzie to oznaczało zmianę właściciela TVN. Operujący globalnie koncern Discovery - a także Viacom - na polskim rynku telewizyjnym nie osiągają wyników porównywalnych z Grupą TVN, która należy do jego liderów. - To jakby mrówka połknęła słonia - mówi Jakub Bierzyński z OMD.

- TVN kontroluje prawie połowę polskiego rynku reklamy telewizyjnej, wliczając kanały innych nadawców, które reprezentuje jako broker w ramach Premium TV - wskazuje Bierzyński. - Co nie znaczy, że TVN nie zyska w razie takiej transakcji. Jako część koncernu Discovery będzie miał mocniejsze zaplecze finansowe i silniejszą pozycję - dodaje. TVN już sprzedaje czas reklamowy Discovery, natomiast Eurosport jest w tej sferze reprezentowany przez Polsat Media.

Maciej Niepsuj z domu mediowego MullenLowe zwraca uwagę na prawa sportowe należące do Discovery. - TVN od dłuższego czasu odpuszczał sobie sport, natomiast Eurosport ma prawa do transmisji igrzysk olimpijskich i skoków narciarskich. To programy lubiane przez widzów. Do ewentualnej fuzji jeszcze daleka droga, ale można sobie wyobrazić, że igrzyska czy skoki na antenie otwartej zamiast Telewizji Polskiej będzie w przyszłości pokazywał TVN - mówi Niepsuj. Zgodnie z prawem wyznaczone przez KRRiT transmisje sportowe z kanałów płatnych muszą się znaleźć w szerokim dostępie.

- Połączenie sił dwóch amerykańskich firm w Polsce stworzyłoby ciekawą przeciwwagę dla Polsatu i TVP - uważa Marek Sowa. - Zapewniłoby też lepszą pozycję przetargową w negocjacjach z dystrybutorami treści programowych, a być może przyniosłoby uspokojenie ideologicznych zapędów polityków, zmierzających do nadmiernej regulacji polskiego rynku mediów - dodaje. Discovery i Viacom nie odpowiedziały na nasze pytania w tej sprawie. Z reprezentującej Scripps agencji MSL Group otrzymaliśmy odpowiedź, że spółka "nie komentuje informacji pojawiających się off the record". Kierownictwo TVN nie wypowiada się w kwestiach dotyczących właściciela.

Elżbieta Rutkowska, "DzGP"

20 lipca 2017

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »