USD pod presją

W poniedziałek jena tracił do dolara. Od godzin rannych kurs kontynuował zniżki do poziomu 111,27. Tak wysoki kurs USD/JPY notowano ostatnio sześć tygodni temu.

W poniedziałek jena tracił do dolara. Od godzin rannych kurs kontynuował zniżki do poziomu 111,27. Tak wysoki kurs USD/JPY notowano ostatnio sześć tygodni temu.

Powodem tego były wysokie ceny ropy naftowej. Wzrosły one na giełdzie w Londynie w poniedziałek przed południem do rekordowego poziomu 45,80 USD za baryłkę. Była to reakcja na obawy rynku o możliwy spadek zapasów surowca w USA, wywołany czasowym wstrzymaniem pracy platform w Zatoce Meksykańskiej kilka dni temu z powodu huraganu Ivan. Rynek bardzo nerwowo reaguje na takie informacje, a oznacza to, że już w środę, po raporcie DoE o stanie rezerw ropy w USA cena tego surowca może przekroczyć poziom 50 USD za baryłkę. W ubiegłym tygodniu ropa w USA zdrożała o ponad 7 proc.

Reklama

Kolejnym powodem spadku wartości japońskiej waluty były negatywne nastroje przedsiębiorców w Japonii. Indeks Nikkei 225 spadł o 0,3 proc. kontynuując spadki siódmy dzień z rzędu.

O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 111,21 jena.

Krótkoterminowa prognoza

Rynek może utknąć w okolicach poziomu 111 jenów za dolara do publikacji kwartalnego wskaźnika Tankan, obrazującego klimat w biznesie. Znaczące mogą być również dane o zaufaniu konsumentów, konsumpcji i PMI w USA. Kolejny opór stanowi poziom 112, który może być testowany w najbliższym czasie. Spodziewamy się, że kurs USD/JPY będzie poruszał się w granicach od 110 do 112.

EUR/USD

Poniedziałek okazał się dniem o umiarkowanej zmienności na rynku eurodolara. Na początku tygodnia w Londynie, handel rozpoczął się na poziomie 1,2270 dolara za jedno euro. Waluta europejska kontynuowała wzrost do poziomu 1,2280 przed południem. Opublikowany o godz. 10:00 indeks Ifo, obrazujący nastroje niemieckich przedsiębiorców, był zbieżny z oczekiwaniami analityków i nie miał większego wpływu na eurodolara. Po południu dolar odrabiał straty i około godziny 14:00 kurs EUR/USD był notowany blisko poziomu otwarcia. O godzinie 16:00 na rynek napłynęły dane za sierpień o sprzedaży nowych domów w na rynku amerykańskim. Sprzedaż wynosiła 1,184 mln wobec prognozy 1,165 mln oraz 1,134 mln w lipcu. Dane te nie pomogły dolarowi, który kontynuował zniżki. O godz. 16.20 jedno euro wyceniane było na 1,2288 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

Rekordowo wysokie ceny ropy z pewnością nie sprzyjają walucie amerykańskiej. Przewidujemy, że kurs EUR/USD powinien pozostać w przedziale 1,2240-1,2380.

Marek Węgrzanowski

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: ceny ropy | dolar | presja | USA | Pod presją | zniżki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »