W oczekiwaniu na decyzję

Wczoraj przez większość dnia drożały obligacje skarbowe oraz złoty. Jednak działo się to przy minimalnych obrotach, bo rynek czekał przede wszystkim na wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.

Wczoraj przez większość dnia drożały obligacje skarbowe oraz złoty. Jednak działo się to przy minimalnych obrotach, bo rynek czekał przede wszystkim na wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.

Wczoraj przez większość dnia drożały obligacje skarbowe oraz złoty. Jednak działo się to przy minimalnych obrotach, bo rynek czekał przede wszystkim na wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Pod koniec handlu ceny papierów skarbowych poszły w dół ze względu na sytuację wokół TP SA.

Rynek był tak zapatrzony w RPP, że początkowo nie zrobiły na nim wrażenia informacje o odstąpieniu przez France Telecom od realizacji opcji zakupu 16% akcji TP SA. Zazwyczaj, jak twierdzą specjaliści, taka informacja wystarczałaby, aby zachwiać złotym. Rynek obudziła dopiero wypowiedź ministra finansów Jarosława Bauca, który stwierdził, iż brak wpływów z prywatyzacji zostanie zrekompensowany przez zwiększoną emisję papierów dłużnych. W rezultacie papiery pięcioletnie, które w ciągu dnia umocniły się o około 30 groszy, do 86,80 zł, poszły w dół do około 86,50 zł, czyli do poziomu z wtorku. Pod koniec dnia jednak nastąpiło odbicie. Stabilny był za to złoty, który umocnił się (o 1,5 gr w stosunku do dolara i ok. 0,4 gr wobec euro).

Reklama

Większość graczy rynkowych była przekonana, że dzisiaj dojdzie do obniżki stóp. Prognozy mówiły o cięciach stóp o ok. 100-200 pkt. bazowych. Jednak potem zaczęły się pojawiać sugestie, że RPP wykorzysta kłopoty budżetu do utrzymania stóp procentowych na obecnym, wysokim poziomie.

O wynikach swojego dwudniowego posiedzenia, które zaczęło się wczoraj, RPP poinformuje dzisiaj po południu.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »