Warto kupować rosyjskie ruble?

Decyzja rosyjskiego ministerstwa finansów o konwersji rosyjskiego funduszu stabilizacyjnego ulokowanego w rublach w banku centralnym na waluty obce jest posunięciem pozytywnym - sądzą analitycy Merrill Lynch.

O konwersji zawiadomił w czwartek szef rosyjskiego resortu finansów Aleksiej Kudrin. "Posunięcie to jest wyrazem dywersyfikacji, przyniesie przychód w formie odsetek, a sam fundusz nie będzie zagrożony przez inflację uszczuplającą jego wartość" - stwierdza piątkowy komentarz Merrill Lynch. Już od najbliższego tygodnia 45 proc. funduszu pochodzącego z progresywej stawki podatkowej od eksportu ropy naftowej, będzie lokowane w dolarach (USD), tyle samo w euro, a pozostałe 10 proc. w brytyjskim funcie.

Reklama

Fundusz stabilizacyjny znajduje się na koncie ministerstwa finansów w rosyjskim banku centralnym, a jego wartość jest księgowana po stronie aktywów banku jako rezerwy walutowe. "Z praktycznego punktu widzenia decyzja ministerstwa finansów nie ma wpływu na to, gdzie pieniądze są zainwestowane, choć ministerstwo weźmie na siebie część ryzyka dotychczas ponoszonego przez bank centralny. Ministerstwo podkreśla, iż krok ten nie będzie miał wpływu na rynek walutowy, co sugeruje, iż nastąpi bezpośrednia wymiana rezerw walutowych banku w walutach obcych na aktywa funduszu w rublach" - dodają analitycy.

Z końcem czerwca władze Rosji mają ogłosić, na jaki cel przeznaczą fundusz stabilizacyjny. Obecnie na ten temat toczy się ożywiona debata rządowa. Niektórzy ministrowie chcą, by część środków została przeznaczona na różne rządowe programy, także społeczne. Fundusz Stabilizacyjny został ustanowiony 1 stycznia 2004 roku. Na dzień 1 maja br. było na nim 1.8 biliona rubli. (27,0755 rubli = 1 USD).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lynch | ministerstwa | kupujcie | ruble | analitycy | kupować
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »