We wtorek główne giełdy w Europie na plusach

We wtorek główne europejskie giełdy były przed południem na niewielkich plusach. Inwestorzy oczekują informacji dotyczącej kolejnej transzy pożyczki dla Grecji - wskazują analitycy.

We wtorek główne europejskie giełdy były przed południem na niewielkich plusach. Inwestorzy oczekują informacji dotyczącej kolejnej transzy pożyczki dla Grecji - wskazują analitycy.

We wtorek ok. 11.30 WIG20 zyskiwał 0,3 proc., niemiecki DAX 1,4 proc., francuski CAC40 rósł o 0,12 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskiwał 0,8 proc.

Choć wzrost nie był imponując, to trzeba pamiętać, że na otwarciu WIG 20 spadł o 1,16 proc., DAX o 0,39 proc., CAC40 o 0,51 proc., a FTSE 100 o 0,49 proc.

Na rynku walutowym euro traci wobec dolara, ok. 11.30 za euro trzeba było zapłacić 1,3666 dolara. Ciągle słaby jest też złoty, który przed południem tracił m.in. do euro, dolara i franka szwajcarskiego. Za euro trzeba było zapłacić 4,38 zł, za dolara 3,20 zł, a za franka 3,63 zł.

Reklama

Analityk DM BOŚ Marek Rogalski oceniła, że nastroje wśród inwestorów poprawiły się już w poniedziałek wieczorem, kiedy agencja informacyjna Reuters powołując się na wypowiedź anonimowego greckiego urzędnika, że rozmowy greckiego ministra finansów i przedstawicieli Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Europejskiego Banku Centralnego oraz Komisji Europejskiej przebiegają w lepszym klimacie niż oczekiwano. Rozmowy, które mają zadecydować o kolejnej transzy pożyczki dla Grecji, mają być kontynuowane we wtorek wieczorem.

- Być może kilka godzin później będzie już wiadomo, czy Grecy mają szanse na otrzymanie październikowej transzy pomocy. Przy obecnych nastrojach na rynkach, to by wiele zmieniało i dałoby mocny pretekst do większej korekty, chociaż nie od razu - stwierdził Rogalski.

Na inwestorów nie wpłynęła informacja o obniżeniu ratingu Włoch, czyli oceny wiarygodności kredytowej. We wtorek rano agencja ratingowa S&P obniżyła rating Włoch z A+ do A z zachowaniem perspektywy negatywnej. Agencja argumentowała decyzję małą wiarygodnością działań rządu Silvio Berlusconiego zmierzających do obniżenia zadłużenia kraju.

- Rynek spodziewał się, że pierwszy dokona obniżki ratingu Włoch Moody's (inna duża agencja ratingowa - PAP), chociaż przedstawiciele tej agencji w miniony piątek dali do zrozumienia, iż nie dojdzie do tego wcześniej, niż za miesiąc. (...) Jeżeli Grecja dostanie pieniądze w październiku, to temat Włoch się wyciszy, ale na pewno wróci z większą mocą, jeżeli w strefie euro znów pojawią się jakieś zawirowania - dodał Rogalski.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: pożyczka | giełdy | euro | indeks | W.E. | 'Wtorek'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »