WGI - na rynku nieco ciekawiej
We wtorek notowania naszej waluty minimalnie wzrosły. W związku z przeceną wspólnej waluty na rynku międzynarodowym było to jednak widoczne tylko w przypadku ceny euro, która spadła z 4,0970 do 4,0725.
Cena dolara ulegała wahaniom w przedziale 4,1575 - 4,1700. Choć w ciągu dnia zmiany wartości złotego, podobnie jak w ostatnich dniach, nie były zbyt duże, to na rynku było nieco ciekawiej. Tak jak oczekiwano, spadek notowań naszej waluty w ciągu ostatnich kilku dni w okolice odchylenia -4 proc. skłonił inwestorów do sprzedaży dewiz.
Rynek nie zareagował większymi zmianami na wspólną deklarację NBP i Ministerstwa Finansów co do zamiaru prowadzenia polityki monetarnej, która pozwoli Polsce już w 2005 r. spełnić kryteria konwergencji określone w Traktacie z Mastricht. Bez większego echa przeszła na rynku również wypowiedź wiceprezesa NBP Andrzeja Bratkowskiego o tym, że przed wejściem Polski do systemu ERM-2 nie są wykluczone interwencje mające na celu osłabienie złotego. Podczas konferencji prasowej podkreślił on również, że bank centralny będzie dążył do wejścia do strefy euro w 2006 r.
O godz. 15.43 jeden dolar wyceniany był na 4,1645 złotego, a jedno euro na 4,0723 złotego (odchyl.- 4,15 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
W najbliższym okresie na krajowym rynku walutowym nie powinno dochodzić do większych zmian wartości naszej waluty. Złoty pozostaje niezmiennie przy odchyleniu na poziomie 4 - 5 proc.
Strategia
Sprzedawaj dolary powyżej 4,16