Wydaliśmy 8,1 mld na zakupy

Największy wpływ na dynamiczny wzrost wartości handlu internetowego w ubiegłym roku miały nie - tak jak wcześniej - aukcje internetowe, ale masowo powstające e - sklepy. Jak pokazuje najnowszy raport serwisu Sklepy24.pl oraz Internet Standard "E-commerce 2007", przychody aukcji wzrosły o 53 proc., natomiast sklepy internetowe zwiększyły swoje obroty średnio o 73 proc.

Największy wpływ na dynamiczny wzrost wartości handlu internetowego w ubiegłym roku miały nie - tak jak wcześniej - aukcje internetowe, ale masowo powstające e - sklepy. Jak pokazuje najnowszy raport serwisu Sklepy24.pl oraz Internet Standard "E-commerce 2007", przychody aukcji wzrosły o 53 proc., natomiast sklepy internetowe zwiększyły swoje obroty średnio o 73 proc.

Raport potwierdza wcześniejsze szacunki Gazety Prawnej co do wartości internetowego handlu - Polacy wydali na e-zakupy 8,1 mld zł, czyli o 62 proc. więcej niż rok wcześniej.

Sklepy górą

Częstsze niż na aukcjach zakupy Polaków w sklepach internetowych sprawiają, że zmienia się struktura polskiego e-handlu. Prawda: wciąż największą część obrotów generują aukcje (53 proc.), ale dzięki większym wzrostom sklepów ten udział systematycznie, choć powoli, zmniejsza się. Wśród serwisów aukcyjnych liczą się trzy, w tym niekwestionowany hegemon polskiego e-commerce: serwis aukcyjny Allegro, na którego przypada prawie połowa wszystkich pieniędzy wydanych przez Polaków na zakupy w sieci. Obroty serwisu sięgnęły w ubiegłym roku aż 3,9 mld zł. Znacznie mniejszymi obrotami, liczonymi w milionach zł, pochwalić się może eBay.pl. 48 mln zł wyniosły obroty serwisu Świstak.pl.

Reklama

Podczas gdy serwisów aukcyjnych jest kilka, sklepów internetowych w polskim internecie jest już blisko 4 tys. Na pierwszym miejscu pod względem przychodów ubiegły rok zakończył Agito.pl. Sklep specjalizujący się w sprzedaży elektroniki, zwiększył przychody w 2007 roku aż o 126 proc. (do 120 mln zł). To najlepszy wynik na polskim rynku. Pozostałe sklepy specjalizujące się w elektronice i AGD, miały o połowę niższe przychody, ale też mogą pochwalić się podobną dynamiką.

W ubiegłym roku elektronika po raz pierwszy wygrała z książkami. Merlin.pl, który rok 2006 zakończył z przychodami 63 mln zł, zajął wtedy pierwsze miejsce wśród największych sklepów. W tym roku musiał zadowolić się trzecim, z niewielkim, jak na e-handel, 27 proc. wzrostem przychodów. Według twórców raportu "E-commerce 2007", połowa polskich firm z sektora e-commerce prowadzi równolegle tradycyjną sprzedaż. Ich wejście do internetu miało za cel zdobycie nowych klientów, bo dzięki sieci zyskują większy zasięg. Ale część firm poszła jeszcze dalej. 3,4 proc. z nich przyznało, że prowadzi więcej niż 3 sklepy internetowe z różnym asortymentem. W roku 2006 w taki sposób nie działa żadna z firm.

Ile lat działa większość e-sklepów ? Co oznacza, że 42 proc. sklepów może pochwalić się miesięcznym obrotem nie wyższym niż 10 tys. zł - i że ich liczba zmniejszyła się w stosunku do 2006 roku? Na co przede wszystkim zwraca uwagę polski internauta kupujący w sieci ? Co powoduje brak wiarygodności e-sklepu ?

Więcej: Gazeta Prawna 25.03.2008 (59) - str.B4(Internet)

Michał Fura

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: sklepy | zakupy | aukcje | sklepy internetowe | internet | handel | wydma | e-commerce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »