FHDOM (FHD): Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie dotyczący spółki zależnej - raport 36

Zarząd spółki Fundusz Hipoteczny DOM S.A. (zwany dalej „Emitentem”) informuje, iż Sąd Okręgowy w Warszawie XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta wyrokiem z dnia 24 września 2015 r., uznał za niedozwolone postanowienie wzorca umowy stosowanej przez spółkę zależną – Fundusz Hipoteczny DOM Spółka Akcyjna Spółka Komandytowo-Akcyjna (zwaną dalej „spółka zależną” lub „Funduszem”) o treści: „uprawniona zobowiązuje się, że w każdym przypadku przyjęcia osoby trzeciej na mieszkanie, przed uzyskaniem zgody Funduszu, o której mowa w pkt. b) powyżej osoba ta okaże Funduszowi oświadczenie, złożone w formie aktu notarialnego, które będzie obejmowało poddanie się przez tę osobę egzekucji na podstawie art. 777 § 1 pkt. 4 Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie obowiązku wydania przedmiotowego lokalu Funduszowi w terminie 30 dni od dnia śmierci Uprawnionej”.

Reklama

Wyrok jest nieprawomocny. Emitent informuje, iż spółka zależna złożyła wniosek o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem. Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku spółka zależna podejmie decyzję czy będzie składać apelację od wyroku.

Emitent informuje, iż spółka zależna nie stosuje obecnie w/w klauzuli w umowach zawieranych z Seniorami.


Podstawa prawna: § 3 ust. 1 Załącznika nr 3 do Regulaminu Alternatywnego Sytemu Obrotu - "Informacje Bieżące i Okresowe przekazywane w Alternatywnym Systemie Obrotu na rynku NewConnect".



Osoby reprezentujące spółkę:
Robert Majkowski - Prezes Zarządu

GPW
Dowiedz się więcej na temat: Sąd Okręgowy w Warszawie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »