WZA PAK - przerwa techniczna
Wczoraj akcjonariusze ZE PAK mieli zdecydować o zabezpieczeniu części majątku elektrowni na rzecz banku lub zarejestrowanej w Holandii firmy Zygmunta Solorza-Żaka. Nie obyło się bez trudności. WZA przerywano kilkakrotnie.
Skarb Państwa, Elektrim i pracownicy Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin mieli wczoraj podjąć decyzję w sprawie pożyczki dla PAK-u. Konińska firma potrzebuje jej, bo banki, które mają sfinansować dokończenie inwestycji (stoi od ponad dwóch lat) w Elektrowni Pątnów II, wymagają 50-proc. udziału środków własnych.
Oznacza to, że ZE PAK musi zdobyć ok. 90 mln euro. Wsparcie obiecał już dawno Zygmunt Solorz-Żak, szef i właściciel Polsatu oraz największy akcjonariusz Elektrimu.
Wczoraj odbyło się kolejne WZA, które miało umożliwić PAK-owi zaciągnięcie pożyczki. Zgodnie z projektami uchwał, równowartość 90 mln euro ma wyłożyć bank lub Polsat Media BV, spółka z grupy Polsatu, zarejestrowana w Holandii.
Problemem okazała się uchwała mówiąca o zabezpieczeniu pożyczki. WZA miało udzielić zgody na ustanowienie zastawów, hipotek kaucyjnych i przewłaszczenia na zabezpieczenie majątku Elektrowni Konin, nawet wówczas, gdyby stanowił zorganizowaną część przedsiębiorstwa. Wartość zabezpieczenia miała stanowić równowartość 135 mln euro.
Przedstawiciele Skarbu Państwa wahali się, czy zgodzić się na tak postawione warunki. Potrzebowali trzech przerw.
Według przewodniczącego WZA, przerwy miały charakter techniczny. Niewykluczone jednak, że MSP miało wątpliwości w związku z tym, że pożyczkodawcą miała zostać firma zagraniczna. Do zamknięcia tego wydania PARKIETU nieznany był finał zgromadzenia.
Michał Śliwiński