Wzrost zapasów paliw lepszy od oczekiwań
Ropa otworzyła się dzisiaj na 1-proc. plusie, jednak w ciągu dnia oddała tę zwyżkę. Zapasy paliw w Stanach wzrosły bardziej, niż spodziewał się tego rynek, co sprowadziło kurs londyńskiej baryłki brent z powrotem do 100 USD.
Miedź przedłużyła wzrosty na dzisiejszą sesję po dobrych danych makro z amerykańskiego rynku pracy. Były one jednak kosmetyczne. Tona miedzi na giełdzie w Londynie podrożała o 0,4 proc. do poziomu 8,380 USD. Większej zwyżce przeszkodziły słowa zeznającego przed kongresem Bena Bernanke, który potwierdził, że dymnika PBK w USA w pierwszym półroczu powinna być ujemna.
Złoto odreagowało ostatnie spadki. Jego uncja podrożała dziś o 0,8 proc. do 890 USD w wyniku oczekiwań rynku, że umocnienie dolara się na razie skończyło. Patrząc technicznie, złoto było już jednak mocno wyprzedane i korekta przeceny z początku tygodnia się mu należała. Jej niewielki zasięg nie jest optymistycznym sygnałem.
Łukasz Mickiewicz