Wzrosty na początku tygodnia

Piątkowa sesja na Wall Street charakteryzowała się podwyższona zmiennością, jednak zakres wahań pozostał umiarkowany. Na niezdecydowanie inwestorów największy wpływ miał szczyt państw grupy G20 i niepewność, co do wyniku rozmów na popularny w ostatnim czasie temat "wojny walutowej".

Piątkowa sesja na Wall Street charakteryzowała się podwyższona zmiennością, jednak zakres wahań pozostał umiarkowany. Na niezdecydowanie inwestorów największy wpływ miał szczyt państw grupy G20 i niepewność, co do wyniku rozmów na popularny w ostatnim czasie temat "wojny walutowej".

W efekcie indeks Dow Jones spadł o 0,13 proc., podczas gdy S&P 500 o oraz technologiczny Nasdaq zyskały po odpowiednio: 0,24 proc. oraz 0,8 proc. Najsłabiej spośród spółek wchodzących w skład indeksu amerykańskich blue chipów zaprezentowały się akcje American Express (-3,1 proc.). Inwestorów również lekko zaniepokoił komunikat ze strony agencji Fitch, która ostrzegła, że może obniżyć rating kilku banków m.in. Bank od America oraz Citigroup.

Techniczny obraz rynku coraz bardziej wskazuje na rychłe pokonanie tegorocznych szczytów. Po lekkiej korekcie indeksy powrócił do wzrostów, co potwierdza strukturę i siłę trendu zwyżkowego. W przypadku indeksu S&P 500 wkrótce 50-dniowa średnia ruchoma przetnie od dołu 200-średnią ruchomą, co jest silną formacją pro wzrostową zwaną ?złotym krzyżem?.

Reklama

Pierwsza sesja nowego tygodnia na rynkach azjatyckich przyniosła w większości wzrosty. Z układu tego wyłamała się jedynie giełda w Tokio, gdzie indeks Nikkei 225 spadł o 0,27 proc. Sezon wyników kwartalnych w Japonii wchodzi w tym tygodniu w kluczową fazę, a wielu inwestorów pozostaje zaniepokojonych ewentualnym negatywnym wpływem mocnego jena na rezultaty finansowe największych eksporterów. Z kolei solidne wzrosty zanotowała chińska giełda, a indeks Szanghaj Composite zyskał 2,57 proc.

Widać, że rezultat szczytu G20 został odebrany przez inwestorów europejskich z umiarkowanym optymizmem. Pomimo tego, że nie zostały podjęte żadne konkretne decyzje to wykrystalizowały się dwa odmienne stanowisko reprezentowane przez kraje rozwinięte oraz gospodarki wchodzące. Dało to solidne podstawy do dalszego, perspektywicznego dialogu w sprawie ograniczania globalnych gospodarczych nierównowag. W tym tygodniu ponownie uwaga inwestorów powinna skupić się na zaplanowanym na początek listopada posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.

Michał Fronc

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | G20 | początki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »