ZA Tarnów przeprowadzą emisję akcji, nawet gdyby wezwanie na ZCh Police nie powiodło się

Zakłady Azotowe Tarnów przeprowadzą emisję nowych akcji nawet gdyby wezwanie na Zakłady Chemiczne Police nie powiodło się. Spółka przeznaczyłaby pozyskane środki na inwestycje w grupie. W tej sytuacji możliwe byłoby najwyżej ograniczenie emisji - poinformował na konferencji prasowej prezes Azotów Tarnów Jerzy Marciniak.

Zakłady Azotowe Tarnów przeprowadzą emisję nowych akcji nawet gdyby wezwanie na Zakłady Chemiczne Police nie powiodło się. Spółka przeznaczyłaby pozyskane środki na inwestycje w grupie. W tej sytuacji możliwe byłoby najwyżej ograniczenie emisji - poinformował na konferencji prasowej prezes Azotów Tarnów Jerzy Marciniak.

- Gdyby nie udało nam się przejąć Polic, nie wycofywalibyśmy się z emisji, bo w prospekcie są zapisane dwa cele emisyjne - finansowanie zakupu akcji Polic i Kędzierzyna. Jesteśmy w razie czego przygotowani na rozwój wewnętrzny, realizowalibyśmy szeroki program inwestycyjny - powiedział prezes Tarnowa.

W tej sytuacji zarząd ewentualnie mógłby rozważyć ograniczenie emisji.

- Mamy elastyczność. Zarząd ma prawo do podjęcia decyzji o ewentualnym ograniczeniu oferty - poinformował prezes.

Spółka we wtorek wieczorem opublikowała prospekt w związku z planowaną emisją do 29.337.315 akcji. Zarząd Tarnowa szacuje, że w przypadku objęcia wszystkich akcji oferowanych wpływy brutto z emisji mogą wynieść ok. 665 mln zł. Cena emisyjna oraz ostateczna liczba oferowanych akcji ma zostać podana 4 lipca. Zapisy potrwają od 11 lipca do 20 lipca tego roku.

Reklama

Akcje zostaną zaoferowane dotychczasowym akcjonariuszom spółki. Parytet prawa poboru, przy maksymalnej liczbie oferowanych akcji, wynosi 0,75 (0,75 posiadanej akcji za jedną nową).

Głównym celem emisji jest zakup ZCh Police. Na ten cel Tarnów może przeznaczyć 569 mln zł ze środków pozyskanych z oferty. Spółka zamierza też sfinansować częściowo wpływami z oferty zakup 40,9 proc. akcji ZAK. Na ten cel zamierza przeznaczyć 86 mln zł, pozostałe 101 mln zł pochodzić ma ze środków własnych.

Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach wezwały 15 czerwca br. do sprzedaży 49,5 mln akcji ZCh Police, co stanowi 66 proc. głosów na WZA, oferując po 11,5 zł za akcję. ZA Tarnów nie mają obecnie akcji Polic i w wyniku wezwania chcą uzyskać 66 proc. głosów na WZA tej spółki.

We wtorek minister skarbu Aleksander Grad poinformował, że ministerstwo skarbu, które ma ponad 59 proc. akcji Polic, podejmie decyzję, czy odpowie na wezwanie Zakładów Azotowych w Tarnowie, po 6 lipca.

Jerzy Marciniak ocenia, że włączenie Polic do Azotów Tarnów oznaczałoby powstanie największej w Polsce i liczącej się w Europie grupy chemicznej oraz pozwoliłoby rozszerzyć ofertę firmy w segmencie nawozów mineralnych poprzez wejście w segment nawozów wieloskładnikowych.

Z kolei dokupienie od Skarbu Państwa pakietu blisko 41 proc. akcji ZAK i w efekcie zwiększenie udziału w spółce do 93,5 proc. oznaczałoby wzrost skonsolidowanego zysku netto przypadającego na Azoty Tarnów, głębszą integrację i lepsze wykorzystanie synergii.

Spółka podała, że zysk netto pro-forma za I kwartał tego roku, uwzględniający nabycie 66 proc. akcji Polic i blisko 41 proc. ZAK, wyniósłby 155,2 mln zł, zysk operacyjny 187,6 mln zł, a przychody 1,63 mld zł.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wezwanie | zakłady azotowe | zakłady chemiczne | Police | Tarnów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »