Złoto na fali wzrostowej

Początek bieżącego tygodnia na globalnych rynkach finansowych upłynął pod znakiem nieobecności amerykańskich inwestorów, świętujących Dzień Pracy.

Początek bieżącego tygodnia na globalnych rynkach finansowych upłynął pod znakiem nieobecności amerykańskich inwestorów, świętujących Dzień Pracy.

Na wielu rynkach ich brak aktywności był wyraźnie widoczny. Nie zmieniało to jednak faktu, że w poniedziałek na globalnym rynku kapitałowym nie brakowało emocji, zwłaszcza tych związanych z kolejną nuklearną próbą Korei Północnej.

Informacje dotyczące wystrzelenia rakiety z ładunkiem wodorowym pojawiły się w niedzielę, a już w poniedziałek odbiły się one m.in. na rynku złota. Notowania tego kruszcu mocno wystrzeliły w górę, kończąc dzień zwyżką o 0,7% i dotarciem do okolic 1340 USD za uncję. Ostatnio tak wysokie ceny złota były widziane we wrześniu 2016 r., a chwilowo także podczas niezwykle nerwowej sesji 8 listopada 2016 r., podczas której globalni inwestorzy reagowali na wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA.

Reklama

Wzrost notowań złota wiąże się oczywiście ze statusem tego kruszcu jako tak zwanej "bezpiecznej przystani" na rynkach finansowych. Oznacza to, że cena tego surowca na ogół rośnie w czasach niepewności politycznej lub gospodarczej. Zamieszanie wokół Korei Północnej to czynnik, który zwiększa awersję inwestorów do ryzyka, a to pozytywnie wpływa na ceny złota. We wtorkowy poranek ta sytuacja się nie zmieniła, a notowania złota wciąż utrzymują się w okolicach poziomu 1340 USD za uncję, co pokazuje, że apetyt inwestorów na ryzyko wciąż jest przytłumiony.

Wraz z notowaniami złota, w górę podążały ostatnio także ceny pozostałych metali szlachetnych. Poniedziałkowa sesja przyniosła dynamiczny wzrost cen srebra, a w zasadzie kontynuację wcześniejszych zwyżek i zbliżenie się do poziomu 18 USD za uncję. W przypadku notowań platyny na uwagę zasługuje fakt, że cena tego kruszcu utrzymuje się powyżej ważnej bariery na poziomie 1000 USD za uncję. Zresztą, właśnie do tego poziomu wczoraj zbliżyły się także notowania palladu, jednak one zakończyły dzień na niewielkim minusie.

Paweł Grubiak

prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Superfund.pl
Dowiedz się więcej na temat: złoto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »