Bankowcy spodziewają się silnego spadku popytu na kredyty hipoteczne

Wyniki ankiety przeprowadzanej cyklicznie przez NBP wśród przewodniczących komitetów kredytowych w bankach wskazują na zmniejszenie popytu oraz zaostrzenie kryteriów i warunków polityki kredytowej w przypadku kredytów mieszkaniowych. Co więcej ankietowani spodziewają się, iż tendencje te jeszcze się nasilą w III kw. br.

Wyniki ankiety przeprowadzanej cyklicznie przez NBP wśród przewodniczących komitetów kredytowych w bankach wskazują na zmniejszenie popytu oraz zaostrzenie kryteriów i warunków polityki kredytowej w przypadku kredytów mieszkaniowych. Co więcej ankietowani spodziewają się, iż tendencje te jeszcze się nasilą w III kw. br.

Miniony kwartał był już czwartym z rzędu, w którym banki zaostrzyły kryteria udzielania kredytów mieszkaniowych. Wzrosły wymagania w zakresie zabezpieczeń oraz marż i pozaodsetkowych kosztów kredytu. Największy wpływ na zaostrzenie kryteriów wywarło wejście w życie ustawy zmieniającej zasady obrotu nieruchomościami rolnymi. W rezultacie wszystkich wymienionych zmian ubyło osób, które zdecydowały się na zaciągniecie kredytu mieszkaniowego. Jak podaje NBP w pierwszym półroczu zadłużenie Polaków z tytułu złotowych kredytów mieszkaniowych wzrosło najmniej od 7 lat.

Reklama

Ankietowani przez NBP nie widzą szans na szybką poprawę. Większość spodziewa się wręcz, iż spadek popytu na kredyty mieszkaniowe jeszcze przyspieszy. Tym bardziej, iż sami deklarują mocniejsze zaostrzenie polityki dostępu do finansowania.

Zwiększeniu popytu na rynku kredytów hipotecznych z pewnością nie będzie sprzyjać nierozwiązana kwestia dotycząca zaciągania kredytów zabezpieczonych gruntem rolnym oraz wyczerpywanie się środków w programie MdM. W przypadku pierwszego czynnika wprawdzie jeszcze w sierpniu wejdzie w życie nowelizacja ustawy wprowadzająca rozwiązanie tego problemu, ale potrzebny będzie jeszcze czas na dopracowanie odpowiednich procedur przez banki. Tak więc w III kw. zmiana ta jeszcze nie wpłynie pozytywnie na rynek kredytowy. Można za to spodziewać się silnego negatywnego wpływu związanego z programem MdM. W pierwszych dniach lipca BGK wstrzymał przyjmowanie wniosków z terminem wpłaty przewidzianym na 2017 r. z uwagi na wyczerpanie limitu do przydzielania z przyszłorocznej puli.

W rezultacie program MdM mocno wyhamował, a po odjęciu wniosków z pierwszych dni lipca (w których można było jeszcze wnioskować o wypłatę środków w 2017 r.) praktycznie by się zatrzymał. Kupujący mogą wprawdzie wnioskować o środki z puli przeznaczonej na 2018 r., jednak jak pokazały dane lipcowe tak odległy termin nie cieszy się już tak dużym zainteresowaniem.

Spośród niecałych 35 mln zł przyznanych w lipcu zaledwie nieco ponad 5,7 mln stanowiły dopłaty z puli przeznaczonej na 2018 r. Taka struktura nie rokuje pozytywnie dla wyników akcji kredytowej w III kw. 2016 r.

Grupa Emmerson S.A.

www.strefynieruchomosci.blog.pl

Emmerson
Dowiedz się więcej na temat: kredyty mieszkaniowe | Wyniki ankiety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »