Co dalej z dopłatami do paneli fotowoltaicznych?

Rządowy program rozwoju paneli fotowoltaicznych okazał się wielkim sukcesem, ze względu na rosnące ceny energii i dopłaty pomniejszające koszty dla gospodarstw domowych nawet o 5 tys. zł. Czy dopłaty zostaną utrzymane?

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Budżet programu Mój Prąd wyniósł 1 mld zł, a z dotacji do paneli skorzystało ponad 200 tys. gospodarstw domowych.

- Program Mój Prąd to narzędzie wspierające rozwój m.in. odnawialnych źródeł energii, jednak spadek kosztów technologii takich jak fotowoltaika sprawia, że to narzędzie wsparcia może okazać się jej niepotrzebne - mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Reklama

Może się okazać, że kilkutysięczne dopłaty do paneli fotowoltaicznych nie są już potrzebne do tego, aby Polacy decydowali się na stawianie ich na swoich dachach. Może się okazać, że bez takiego subsydium - kosztownego dla budżetu - będą i tak chętnie budować panele, bo gospodarstwom domowym to się opłaca.

Program Mój Prąd może zmienić swój cel i charakter. Możliwe, że będzie wspierał budowę magazynów energii, a są to drogie i zarazem potrzebne inwestycje, dające stabilność polskiej energetyce.

- Rządowy program prawdopodobnie zostanie dostosowany do nowych realiów - dodaje ekspert. - Zwłaszcza, że w kolejce po budżetowe wsparcie finansowe ustawiają się inne nowe technologie.

Rozlicz PIT online już teraz lub pobierz darmowy program

marketnews24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »