Co miesiąc drożeją o 1 procent

W 14 miastach cena metra kwadratowego mieszkania wzrosła średnio o 1 procent. Najszybciej w ciągu ostatnich 12 miesięcy rosły ceny we Wrocławiu i Krakowie - średnio o 0,5 proc. miesięcznie. Spektakularna zmiana dostępności mieszkań w ramach preferencyjnych kredytów miała miejsce w Warszawie.

Wzrostu limitu o 500 złotych powyżej średniej ceny na rynku wtórnym, zwiększył dostępność mieszkań za kredyt z dopłatą z poziomu 28 proc. do 49 proc.

Dostępność mieszkań za kredyty z dopłatą

Limity cen mieszkań, które kwalifikują je do uzyskania kredytu w ramach programu Rodzina na swoim, w IV kwartale są w większości przypadków wyższe niż obowiązujące w III kwartale 2010. Skutkiem tego wzrósł odsetek mieszkań, które można zakupić posiłkując się kredytem z dopłatą.

Spektakularna zmiana miała miejsce w Warszawie, gdzie wskutek wzrostu limitu do 9080 złotych, czyli o 500 złotych powyżej średniej ceny na rynku wtórnym, dostępność mieszkań za kredyt z dopłatą wzrosła z poziomu 28 proc. do 49 proc. Mieszkanie w ramach programu Rodzina na swoim, można kupić właściwie w każdej dzielnicy, choć na Żoliborzu, Ursynowie w Centrum lub Śródmieściu wybór jest raczej ograniczony.

Reklama

Natomiast na Bielanach, Pradze, Białołęce, Wawrze czy Bemowie większość mieszkań, które spełniają również kryterium wielkości, kwalifikuje się do dopłat. W przypadku Bielan do kredytów z dopłatą kwalifikuje się 72 proc. mieszkań oferowanych we wrześniu do sprzedaży poprzez szybko.pl, na Pradze 89 proc., w Białołęce 81 proc., w Wawrze 74 proc., a na Bemowie 82 proc.

Pozostałe lokalizacje, w których nastąpił znaczny wzrost liczby mieszkań, spełniających kryteria cenowe i wielkościowe to: województwo lubelskie - wzrost o 13 punktów procentowych, woj. wielkopolskie - plus 10 p.p. i Rzeszów wzrost o 11 punktów.

Co zawyża limity?

Mimo wzrostu wskaźników w Lublinie, Krakowie i województwie małopolskim nadal trudno znaleźć mieszkanie, które można by kupić za preferencyjny kredyt,. W Lublinie zaledwie co piąte mieszkanie spełnia kryteria, w Krakowie 28 proc. (w porównaniu z 19 proc. w poprzednim kwartale), a w województwie małopolskim 25 proc.

Niska, w porównaniu z resztą kraju, dostępność mieszkań za kredyt z dopłatą w małopolskim czy też zachodniopomorskim to efekt dużego udziału, w całości oferty, mieszkań położonych w popularnych miejscowościach turystycznych.

Ceny mieszkań w takich lokalizacjach znacznie przewyższają średnie dla konkretnych regionów i zaniżają poziom wskaźnika dostępności mieszkań spełniających kryteria programu "Rodzina na swoim".

Na drugim biegunie znajdują się miasta, gdzie limit wyznaczony przez wojewodów jest znacznie wyższy od średnich rynkowych cen. W Łodzi limit jest o 57 proc. wyższy niż średnia cena ofertowa, co sprawia iż 82 proc. wszystkich mieszkań wystawionych na sprzedaż kwalifikuje się do kredytów z dopłatą. W Olsztynie limit wynosi 7 232 złotych, co gwarantuje drugie miejsce w skali kraju i 93 proc. mieszkań dostępnych za kredyty z dopłatą.

Ceny ofertowe we wrześniu 2010

Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Łódź, Lublin, Szczecin, Toruń, Olsztyn, Opole, Białystok, Katowice

We wrześniu średnia cena mieszkania na rynku wtórnym uległa obniżce jedynie w Olsztynie - o 0,7 proc. W pozostałych 14 miastach cena metra kwadratowego mieszkania wzrosła średnio o 1 proc.

W każdym z siedmiu miast, charakteryzujących się najwyższym poziomem cen, koszt zakupu metra kwadratowego mieszkania na rynku wtórnym jest wyższy niż przed rokiem. W Krakowie różnica wynosi aż 360 złotych, w Warszawie 330, we Wrocławiu 300.

Mimo iż w pierwszych miesiącach 2010 roku dominowały spadki cen, to statystyczna miesięczna zmiana ceny metra kwadratowego, po 9 miesiącach bieżącego roku jest dodatnia. W najszybszym tempie, średnio o nieco ponad 0,5 proc. miesięcznie, rosły ceny we Wrocławiu i Krakowie. Do najbardziej stabilnych cenowo lokalizacji należą: Szczecin, Opole, Gdynia, Toruń i Olsztyn.

We wrześniu wart odnotowania jest również 10 proc. przyrost liczby ogłoszeń w porównaniu z miesiącami wakacyjnymi. Po dwóch latach, najpierw spadków cen, a potem stagnacji na rynku nieruchomości, właściciele mieszkań liczą na tradycyjne sezonowe ożywienie i większe zainteresowanie ze strony kupujących.

Wrześniowy wzrost liczby ofert może być jedną z przyczyn wpływających na wzrost cen ofertowych. Właściciele mieszkań, rozpoczynając sprzedaż, sondują rynek i mają tendencję do zawyżania cen ofertowych.

Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kraków | Rodzina na Swoim | procent | Warszawa | W.E. | mieszkanie | kredyt | Wrocław
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »