Fundusze inwestujące w sektor nieruchomości odrabiają straty

Tradycyjnie dysproporcje w rezultatach w tej grupie funduszy były pokaźne. Najlepiej zaprezentował się Allianz Budownictwo 2012, który przyniósł 10 proc. zysku w lipcu. Najsłabiej wypadł PKO Infrastruktury i Budownictwa Globalny, który zarobił 3 proc.

Polityka inwestycyjna w tej grupie podmiotów istotnie się różni i to w dużym stopniu tłumaczy różnice. Przykładowo, Allianz Budownictwo 2012 lokuje jedynie w krajowe firmy. Przynajmniej 70 proc. aktywów przeznacza na zakup walorów spółek związanych z organizacją mistrzostw Europy 2012 (przede wszystkim spółki świadczące usługi budowlane i produkujące materiały budowlane).

W przypadku PKO Infrastruktury i Budownictwa Globalnego co najmniej 70 proc. aktywów lokowane jest bezpośrednio bądź za pośrednictwem instytucji wspólnego inwestowania w udziały spółek, działających w sektorze nieruchomości, budownictwa i logistyki w tym zwłaszcza w zakresie inwestycji w infrastrukturę.

Spektrum geograficzne jest zatem znacznie większe. Jeszcze inna jest formuła Arki Rozwoju Nowej Europy. Tu minimum 66 proc. aktywów jest inwestowane w akcje lub instrumenty o podobnym charakterze na terenie Polski, Austrii, Czech, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Turcji. Jednocześnie co najmniej 50 proc. aktywów mają stanowić walory firm działających na rynku nieruchomości i budownictwa.

Okazuje się, że szersze geograficznie spektrum inwestycyjne nie musi przekładać się na lepsze wyniki. W skali tego roku najsłabszy jest ING Środkowoeuropejski Budownictwa i Nieruchomości, który zyskuje jedynie 1,9 proc.. DWS Sektora Infrastruktury i Informatyki, skupiający się na krajowych inwestycjach, jest w tym roku ponad 11 proc. na plusie.

W przypadku funduszy lokujących za granicą dochodzi jeszcze ryzyko kursowe. I tak na przykład Arka Rozwoju Nowej Europy w złotych zyskała w lipcu 4,6 proc., ale w euro było to 8,1 proc. Podobne różnice występowały w BPH Nieruchomości Europy Wschodzącej.

W minionym miesiącu funduszom akcji powiązanych z rynkiem nieruchomości sprzyjała koniunktura. Zarówno WIG-Budownictwo, jak WIG-Deweloperzy poszły w górę o prawie 7 proc. Zachowanie poszczególnych spółek, najbardziej wpływających na wartości tych indeksów było jednak dość zróżnicowane. PBG podrożało o 10 proc., nieco mniej rosły Polimex-Mostostal i Budimex. Jednak 4. Najważniejsza firma z WIG-Budownictwo, czyli Elektrobudowa, zyskała niecałe 1,5 proc., a kolejny pod względem znaczenia Mostostal Warszawa zniżkował o 0,9 proc.

Duże różnice w notowaniach mieliśmy też wśród deweloperów. Reprezentujący segment komercyjny Echo i GTC zyskały odpowiednio 14,2 proc. oraz 3,6 proc. Wśród deweloperów mieszkaniowych najlepiej wypadł Gant z 13,6-proc. zwyżką. Ronson i Marvipol poszły w dół. W podobnym stopniu, o 8-9 proc., w górę poszły Dom Development oraz JW. Construction.

Spółki powiązane z rynkiem nieruchomości wypadły w minionym miesiącu generalnie nieco słabiej od całego rynku, który poszybował o prawie 8 proc. Przyczyn takiego stanu rzeczy można doszukiwać się w szczególnie dużym zainteresowaniu walorami blue chips. Większość firm powiązanych z rynkiem nieruchomości należy do segmentu małych i średnich przedsiębiorstw.

Katarzyna Siwek