Historyczny rekord na rynku nieruchomości

Między styczniem a sierpniem br. oddano do użytku o 1,1 proc. mniej mieszkań niż przed rokiem. Wydano za to o 12,7 proc. więcej pozwoleń na budowę - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. 80,4 tys. rozpoczętych budów w ciągu ostatnich 12 miesięcy - to historyczny rekord. Nigdy deweloperzy nie budowali w Polsce tak dużo.

"Według wstępnych danych, w okresie styczeń-sierpień 2015 r. oddano do użytkowania 87 tys. 872 mieszkania, tj. o 1,1 proc. mniej w porównaniu z analogicznym okresem 2014 r., w którym odnotowano spadek o 2,8 proc. W okresie ośmiu miesięcy 2015 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym na budowę 119 tys. 288 mieszkań, tj. o 12,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 r. - wobec wzrostu przed rokiem o 15,6 proc." - napisano w komunikacie Urzędu.

GUS podał też, że wzrosła liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto - do 110 tys.699, czyli o 11,3 proc. więcej niż rok temu

Reklama

Najwięcej, bo 58,7 proc. ogólnej liczby mieszkań oddali inwestorzy indywidualni. Od stycznia do sierpnia br. było to 51 tys. 546 mieszkań, czyli o 4,4 proc. więcej niż przed rokiem.

W tym czasie deweloperzy oddali do użytkowania 33 tys. 690 mieszkań (co stanowiło 38,3 proc. ogólnej liczby mieszkań tj. o 2,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2014 r. Inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem uzyskali pozwolenia na budowę 58 tys. 540 mieszkań; o 13,4 proc. więcej niż przed rokiem. Spółdzielnie mieszkaniowe w czasie ośmiu miesięcy br. oddały do użytkowania 1063 mieszkania wobec 2146 mieszkań przed rokiem.

Pozostali inwestorzy (budownictwo komunalne, społeczne czynszowe i zakładowe) oddali do użytkowania w ciągu ośmiu miesięcy 2015 r. łącznie 1573 mieszkania wobec 2795 mieszkań przed rokiem, z tego w budownictwie komunalnym 706 mieszkań wobec 1339 przed rokiem, w społecznym czynszowym - 649 mieszkań wobec 1169 przed rokiem, a w zakładowym 218 mieszkań wobec 287 w analogicznym okresie 2014 roku. W ramach tych form budownictwa liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia spadła do 1020, wobec 1571 przed rokiem i których budowę rozpoczęto do 852, wobec 1808 w roku poprzednim.

Jak podał GUS od stycznia do sierpnia 2015 r. spadek liczby mieszkań oddanych do użytkowania odnotowano w dziewięciu województwach, w tym największy: w woj. małopolskim - o 11 proc., opolskim - o 9,4 proc. oraz mazowieckim - o 8,1 proc. Wzrost liczby mieszkań odnotowano w siedmiu województwach w tym największy w pomorskim - o 21,6 proc., podkarpackim - o 20,5 proc. i lubelskim - o 8,1 proc.

Deweloperzy budują najwięcej w historii

80,4 tys. rozpoczętych budów w ciągu ostatnich 12 miesięcy - to historyczny rekord. Nigdy deweloperzy nie budowali w Polsce tak dużo. Rośnie też liczba pozwoleń na budowę, acz tych więcej wydawano w 2008 r.

Działający w Polsce deweloperzy rozpoczęli w sierpniu budowę 7029 mieszkań, to o 12 proc. więcej niż rok temu i o 5,5 proc. więcej niż przed miesiącem. Miesiąc to jednak zbyt krótki okres, by na jego podstawie oceniać rynkowe trendy, lepiej spojrzeć na dane skumulowane - sumę za ostatni rok. I tu mamy rekord. Po raz pierwszy w historii liczba rozpoczętych przez 12 miesięcy mieszkań deweloperskich przekroczyła 80 tys. i wyniosła dokładnie 80430 lokali. Jest to wartość o 27 proc. przewyższająca analogiczną sprzed roku i o 1 proc. wyższa od tej sprzed miesiąca. Liczba rozpoczynanych rocznie budów rośnie praktycznie bez przerwy od połowy 2013 r. kiedy to licznik wskazywał 43,5 tys. rocznie. Dziś jest to o ponad 80 proc. więcej.

Entuzjazmu deweloperów nie podzielają jednak osoby budujące na własne potrzeby. W ciągu 12 mies. rozpoczęły one 75,7 tys. budów, o 1,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Reszta rynku (spółdzielnie mieszkaniowe, budownictwo komunalne, społeczne czynszowe i zakładowe) pozostaje na marginesie. W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba mieszkań oddanych do użytkowania w tym segmencie wyniosła 3,2 tys. - 25 razy mniej niż przez deweloperów.

 
Aktywność deweloperów w okresie wrzesień 2014 - sierpień 2015 r.
	                  Liczba	Zmiana r/r
Oddane mieszkania	 58 245	-0,2%
Rozpoczęte budowy  	80 430	26,8%
Wydane pozwolenia na 	85 075	18,0%
Źródło: obliczenia Home Broker, na podst. danych GUS

Optymistyczne spojrzenie w przyszłość

Od dwóch lat obserwujemy też wzrost liczby pozwoleń na budowę uzyskiwanych przez deweloperów. W wakacje 2013 r. było to 57,5 tys. pozwoleń za poprzednie 12 mies., obecnie przekroczony został poziom 85 tys., co oznacza wzrost o prawie połowę. Warto jednak zauważyć, że pod koniec bańki w 2008 r. roczny wolumen pozwoleń wydawanych deweloperom zbliżył się do 120 tys. Liczba pozwoleń pokazuje jak deweloperzy widzą przyszłość. Gdy dostają ich więcej, to znaczy, że oczekują dobrej koniunktury i rozważają więcej nowych budów w kolejnych kwartałach.

Od dwóch lat liczba mieszkań oddanych przez deweloperów do użytkowania utrzymuje się w przedziale 55-60 tys. W okresie wrzesień 2014 r. - sierpień 2015 r. było to łącznie 58 245 lokali. Budowa bloku mieszkalnego trwa około dwóch lat, zatem w najbliższych kwartałach liczba ta powinna zacząć rosnąć.

Dobra koniunktura dzięki niskim stopom

Rekordowe wyniki raportowane przez Główny Urząd Statystyczny znajdują swe odbicie w wynikach sprzedażowych deweloperów. W pierwszym półroczu 2015 r. dziesięciu największych deweloperów notowanych na GPW sprzedało ponad 6,7 tys. mieszkań, a trzy największe firmy (Robyg, Budimex Nieruchomości i Dom Development) zanotowały sprzedaż przekraczającą tysiąc lokali, część oszczędności trafia wówczas na rynek mieszkaniowy.

Za boomem na rynku deweloperskim stoją niskie stopy procentowe. Te bowiem dają firmom najtańsze w historii finansowanie inwestycji, a jednocześnie napędzają stronę popytową. Z jednej strony bowiem mamy klientów kupujących na kredyt (atrakcyjne oprocentowanie kredytów), a z drugiej inwestorów z gotówką, którzy szukają alternatyw do nieatrakcyjnych lokat bankowych.

Okres niskich stóp nie będzie jednak trwał w nieskończoność. Deweloperzy starają się więc maksymalnie wykorzystać sprzyjający czas. Lecz muszą zachować ostrożność, by nie doszło do sytuacji, w której spadnie popyt, a oni nadal będą generować wysoką podaż. Wtedy bowiem pojawią się problemy ze sprzedażą i firmy będą zmuszone do obniżek cen.

Marcin Krasoń, Home Broker,

Home Broker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »