Łódź: Ceny stabilne, kredyty tanieją, więc kupujemy większe mieszkania

Nowe mieszkania w Łodzi kosztują średnio 5610 zł/mkw., a te z drugiej ręki 3970 zł/mkw. Nie powinno więc dziwić, że rośne zainteresowanie tymi drugimi, zwłaszcza że przybywa wśród nich stosunkowo nowszych lokali, cechujących się dobrym stanem technicznym i niewymagających większego wkładu finansowego. Eksperci Metrohouse, Expandera i serwisu RynekPierwotny.pl zwracają też uwagę, że mieszkańcy Łodzi kupują coraz większe mieszkania.

Nowe mieszkania w Łodzi kosztują średnio 5610 zł/mkw., a te z drugiej ręki 3970 zł/mkw. Nie powinno więc dziwić, że rośne zainteresowanie tymi drugimi, zwłaszcza że przybywa wśród nich stosunkowo nowszych lokali, cechujących się dobrym stanem technicznym i niewymagających większego wkładu finansowego. Eksperci Metrohouse, Expandera i serwisu RynekPierwotny.pl zwracają też uwagę, że mieszkańcy Łodzi kupują coraz większe mieszkania.

W Łodzi można mówić o stabilizacji cenowej. Według raportu Metrohouse i Expandera za m kw. mieszkania na rynku wtórnym płacimy 3970 zł. Jest to tylko o 2 proc. więcej niż przed rokiem. - Warte podkreślenia jest, że mieszkańcy Łodzi kupują coraz większe mieszkania. W ostatnich trzech miesiącach średni metraż nabywanego lokalu to 60 m kw. Jest to jeden z najlepszych wyników pośród największych miast w Polsce - mówi Marcin Jańczuk z biura Metrohouse. Mimo tego, że w ostatnim czasie przedmiotem sprzedaży były mieszkania stosunkowo nowe, to obecnie analizowane transakcje wskazują, że wracamy do zakupów na osiedlach z wielkiej płyty i w kamienicach. Ma to od razu przełożenie na ceny transakcyjne, które ponownie wróciły do poziomu poniżej 4000 zł za m kw. Mimo coraz wyższych kosztów związanych z remontem nieruchomości, wielu nabywców liczy na to, że uda się im kupić mieszkanie do własnej aranżacji, co znajdzie odzwierciedlenie w korzystnej cenie transakcyjnej.

Reklama

Na rynku pierwotnym również wyhamowanie wzrostu cen

Trzeci kwartał 2018 r. przyniósł pewne wytchnienie od szybkich podwyżek cen łódzkiego metrażu, które miały miejsce niedawno. W tym kontekście trzeba jednak pamiętać o kilku kwestiach. Po pierwsze, na przełomie września i października 2018 r. średnia ofertowa cena 1 mkw. nowych mieszkań z Łodzi wynosiła już 5610 zł. Taki wynik oznaczał kwartalny wzrost na poziomie 1,7 proc. Po drugie, aktualne ceny nowego łódzkiego metrażu mogą działać zniechęcająco na potencjalnych klientów firm deweloperskich, którzy pamiętają znacznie niższe stawki. Rok temu (w III kw. 2017 r.) łódzcy deweloperzy wyceniali 1 mkw. mieszkania na 5177 zł. Chodzi oczywiście o średnią stawkę dotyczącą wszystkich lokali z podaną ceną.

Roczny wzrost średniej ceny nowych łódzkich "M" wynoszący około 8,4 proc., może zachęcić większą liczbę łodzian do szukania lokum na rynku wtórnym. Wśród łódzkich mieszkań "z drugiej ręki" przybywa bowiem nowszych lokali cechujących się dobrym stanem technicznym i niewymagających większego wkładu finansowego.

Dane portalu RynekPierwotny.pl pozwalają na stwierdzenie, czy ostatni wzrost średniej ceny nowych łódzkich "M" (o 1,7 proc. kwartalnie) był związany ze zmniejszeniem udziału najtańszych mieszkań. Po porównaniu struktury cenowej rynku pierwotnego pod koniec II kw. 2018 r. i III kw. 2018 r. okazało się, że wyraźnie wzrósł odsetek droższych łódzkich lokali o cenie 6000 zł/mkw. - 7000 zł/mkw. (+5,7 punktu procentowego - p.p.). Proporcjonalnie spadł natomiast udział mieszkań z niższej półki cenowej. Mowa o lokalach kosztujących 4000 zł/mkw. - 5000 zł/mkw. (-2,9 p.p.) oraz 5000 zł/mkw. - 6000 zł/mkw. (-2,7 p.p.).

Kredyty hipoteczne najtańsze od początku 2016 r.

Mamy dobre informacje dla osób, które z pomocą kredytu planują kupić mieszkanie. W ostatnim czasie kilka banków wprowadziło obniżki marż. Dotyczą one jednak przede wszystkim kredytów z przynajmniej 20 proc. wkładem własnym. W ich przypadku najniższa marża wynosi obecnie 1,5 proc. Średnia (2,02 proc.) jest natomiast najniższa od początku 2016 r., czyli od momentu wprowadzenia podatku bankowego. - Wygląda na to, że zaostrza się konkurencja między bankami. Chętnych na kredyt jest co prawda bardzo wielu, ale każdy chciałby uzyskać atrakcyjne warunki. Część banków postanowiła więc obniżyć koszt kredytu, aby zyskać nowych klientów. Szczególnie należy im na tych, którzy posiadają wysoki wkład własny - komentuje Jarosław Sadowski z Expandera.

Jednocześnie ostrzegamy, aby nie przesadzać z kwotą zadłużenia. Co prawda rosnące ceny mieszkań zmuszają do pożyczania coraz wyższych kwot, ale należy pamiętać, że tak niskie stopy procentowe jak obecnie nie zostaną z nami na zawsze. - Nie można wykluczyć, że za kilka lat oprocentowanie kredytów będzie zdecydowanie wyższe niż dziś i że rata wzrośnie nawet o połowę. Dlatego najlepiej wnioskować o taką kwotę, abyśmy poradzili sobie ze spłatą nawet gdyby rata wzrosła nam o kilkaset złotych. Po uwzględnieniu obecnego poziomu oprocentowania i cen mieszkań, rata kredytu zaciąganego na mieszkanie w Łodzi, o powierzchni 50 m2 wyniesie średnio 948 zł (przy założeniu 10 proc. wkładu własnego). Gdyby stopy procentowe w naszym kraju wróciły do poziomu z 2012 r., to rata takiego kredytu wzrosłaby do 1301 zł - dodaje ekspert Expandera.

Marcin Jańczuk, Metrohouse Franchise S.A.

Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors

Mikołaj Ostrowski, RynekPierwotny.pl

Metrohouse.pl
Dowiedz się więcej na temat: ceny mieszkań | Łódź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »