Pogłębia się dekoniunktura w polskim budownictwie

Zwiększenie skali skupu aktywów przez Bank Japonii to najważniejsze wydarzenie dzisiejszego przedpołudnia. Fundusz na skup aktywów został powiększony o nieco ponad 15%, do równowartości 906 mld USD. Był to trzeci taki ruch ze strony Banku Japonii w ostatnich 4 miesiącach. Determinacja w stymulowaniu tamtejszej gospodarki może pójść dalej i pociągnąć za sobą zmianę celu inflacyjnego z 1% do 2%.

Zwiększenie skali skupu aktywów przez Bank Japonii to najważniejsze wydarzenie dzisiejszego przedpołudnia. Fundusz na skup aktywów został powiększony o nieco ponad 15%, do równowartości 906 mld USD. Był to trzeci taki ruch ze strony Banku Japonii w ostatnich 4 miesiącach. Determinacja w stymulowaniu tamtejszej gospodarki może pójść dalej i pociągnąć za sobą zmianę celu inflacyjnego z 1% do 2%.

Postawa banków centralnych wskazująca na kontynuowanie łagodnej polityki monetarnej jest korzystnie odbierana przez inwestorów na rynkach ryzykownych aktywów. Mimo słabego zakończenia środowych notowań w USA, dziś w Europie nie widać chęci do realizowania zysków po zwyżkach z poprzednich dni.

Można zakładać, że do końca tego roku niewiele się już na rynkach finansowych wydarzy. Do pełnego bilansu 2012 r. brakuje już tylko kilku sesji. W przypadku polskiego parkietu, oprócz dzisiejszych notowań, odbędą się jeszcze 3 sesje. Można zakładać, że towarzyszyć im będzie zmniejszona aktywność inwestorów. To zaś będzie sprzyjać utrzymaniu status quo i tym samym dość imponujących zysków z akcji rzędu 25% w tym roku.

Reklama

Po południu uwagę inwestorów przyciągać będzie listopadowa sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym. Informacje na temat kondycji tej sfery tamtejszej gospodarki są szczególnie istotne, bo najbardziej zauważalne są tu efekty luźnej polityki Rezerwy Federalnej. Ekonomiści liczą na kolejny wzrost sprzedaży, do najwyższego poziomu od ponad 2 lat.

Rynki nieruchomości

Aż o 10,7% spadła w ujęciu rocznym, po uwzględnieniu czynników sezonowych, takich jak na przykład liczba dni pracy w porównywanych miesiącach, listopadowa produkcja budowlano-montażowa w Polsce. Bez wzięcia pod uwagę czynników sezonowych regres sięgnął 5,3%. W obu przypadkach skala zniżki była silniejsza niż w październiku.

Dekoniunktura była widoczna we wszystkich obszarach budownictwa. W przypadku wznoszenia budynków spadek produkcji sięgnął 7,6% w skali roku, w budownictwie specjalistycznym (na przykład związanych z przygotowaniem terenów pod budowy, czy z pracami wykończeniowymi) było to 5%, a w segmencie infrastrukturalnym 3,5%. Przez pierwsze 11 miesięcy produkcja budowlano-montażowa w Polsce zwiększyła się o 1,5% w porównaniu z tym samym okresem 2011 r.

Do 899 tys. podniosła się w listopadzie liczba wydanych pozwoleń na budowę domów w USA (dane publikowane są w formie zannualizowanej). Był to najwyższy poziom od lipca 2008 r. Natomiast liczba rozpoczętych budów zmniejszyła się w ubiegłym miesiącu do 861 tys., czyli o 3% w porównaniu z październikiem.

Zespół analiz

Home Broker

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »