Przybywa złych kredytów. Także mieszkaniowych

Spłacający kredyty konsumpcyjne i mieszkaniowe mocno dali bankom w kość. Wartość nieoddanych na czas kredytów gospodarstw domowych wzrosła w sierpniu o ponad 1,1 mld zł - wynika z najnowszych danych NBP.

Spłacający kredyty konsumpcyjne i mieszkaniowe mocno dali bankom w kość. Wartość nieoddanych na czas kredytów gospodarstw domowych wzrosła w sierpniu o ponad 1,1 mld zł - wynika z najnowszych danych NBP.

To prawie dwa razy więcej niż w lipcu. Na szczęście dla banków, o pół miliarda złotych zmalała wartość kredytów nieregularnych przedsiębiorstw. Ale i tak suma złych kredytów przedsiębiorstw i ludności zbliżyła się do 59 mld zł.

Jak wynika z ostatnich danych banku centralnego, w sierpniu odsetek nieregularnych kredytów dla gospodarstw domowych wyniósł 7 proc. wobec 6,9 proc. miesiąc wcześniej. Z 459,6 mld zł kredytów obsługiwanych przez gospodarstwa domowe, na czas nie wpływały raty od ponad 32,1 mld zł. W przypadku przedsiębiorstw, które miały na koniec sierpnia do oddania 221,4 mld zł, w terminie nie pojawiły się raty kredytów o wartości 26,7mld zł. W kategorii firm, odsetek złych kredytów spadł w sierpniu do 12,1 z 12,2 w lipcu.

Reklama

Zawód jaki sprawiły gospodarstwa domowe bankom w sierpniu jest tym większy, że w już lipcu przyrost złych kredytów był słabszy niż wcześniej. Wartość kredytów konsumpcyjnych nie spłacanych w terminie przez klientów indywidualnych wzrosła w sierpniu o 530 mln zł i nie wypadła nawet najgorzej w porównaniu z lipcem, gdy było to 500 mln zł.

Sporo w górę poszła jednak kwota nieregularnych kredytów mieszkaniowych - o ponad 300 mln zł. Od niemal 1,5 roku nie było takiej miesięcznej zmiany. Wartość złych kredytów mieszkaniowych sięgała po wakacjach 4,344 mld zł i w całej puli 252,1 mld zł stanowiła odsetek 1,7 proc.

W przypadku kredytów konsumpcyjnych osób prywatnych, klienci nie spłacali na czas prawie 19,8 mld zł z kwoty 119,5 mld zł, czyli 16,6 proc. Ale to po stronie kredytów mieszkaniowych od początku roku wzrost kredytów nieregularnie obsługiwanych skoczył o 35 proc., a w przypadku konsumpcyjnych o 29 proc.

Banki w I półroczu zarobiły 5,4 mld zł. Rezerwy wyniosły w tym czasie 5,9 mld zł (o 0,2 mld zł więcej niż w I połowie 2009 roku).

Halina Kochalska

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance

Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: zły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »