Sprzedają ziemię!

Deweloperzy nie mają już tak łatwego życia jak jeszcze rok temu. W dużych miastach nie brakuje ofert sprzedaży gruntów przeznaczonych pod budowę. Kilkanaście miesięcy temu, kiedy po mieszkania i domy ustawiały się kolejki chętnych, działek było jak na lekarstwo.

Sytuacja zmieniła się diametralnie. - Deweloperzy albo wstrzymują się z budową, albo sprzedają projekt. Jeszcze niedawno takich ofert nie było. Dziś są ich dziesiątki - zaznacza Tomasz Lebiedź z zarządu Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Tylko w jednym ogólnopolskim serwisie ogłoszeniowym można znaleźć ponad tysiąc działek z pozwoleniem na budowę. - Drobni przedsiębiorcy nie chcą ryzykować rozpoczynania budowy i wolą sprzedać ziemię doświadczonym graczom - mówi Waldemar Oleksiak, szef działu analiz w agencji nieruchomości Emmerson.

Reklama

Deweloperzy przyznają, że czasy się zmieniły. - Ofert przybywa - potwierdza Jarosław Szanajca, prezes spółki Dom Development. Według GUS o ile w 2005 r. różnica między liczbą wydanych pozwoleń na budowę a rozpoczętych budów wyniosła 13 tys., w ubiegłym roku była już cztery razy wyższa.

Co więcej, przybywa ofert sprzedaży rozpoczętych budów. - W Warszawie kilkunastu deweloperów rozgląda się za chętnymi do przejęcia budynków znajdujących się w fazie realizacji - mówi Lebiedź.

Jednak do większych transakcji nie dochodzi. - Projekty, jakie nam oferowano, były przewartościowane. Czekamy na urealnienie cen - podkreśla Jarosław Szanajca.

Według informacji "WSJ Polska", takich firm jest więcej: pieniądze na przejęcia gromadzą np. Polnord i J.W. Construction.

Eksperci przyznają, że część deweloperów może mieć problem z dokończeniem inwestycji. Powód: ofert sprzedaży przybywa i przy wysokich cenach mieszkań oraz rosnących stopach procentowych coraz trudniej znaleźć chętnych. Pieniądze od klientów służą do finansowania budowy, więc jeśli sprzedaż idzie opornie, pojawiają się kłopoty. Zwłaszcza że banki, które jeszcze niedawno chętnie finansowały budowę, nie chcą pożyczać pieniędzy deweloperom.

- Pojawiają się problemy z finansowaniem inwestycji - przyznaje Jacek Bielecki z zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Jak długo to potrwa? Trudno powiedzieć, ale według analityków znających rynek nieruchomości obecne kłopoty mogą być symptomem poważnego kryzysu.

Zobacz oferty nieruchomości:

otodom.interia.pl

nieruchomosci.interia.pl

INTERIA.PL/Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: deweloperzy | Ziemia | ziem | deweloper | sprzedawanie | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »