Środki ostatniej transzy MdM mogą skończyć się w ciągu kilku godzin

Środki ostatniej transzy dopłat do kredytów w programie Mieszanie dla Młodych mogą skończyć się w ciągu kilku godzin - powiedział PAP dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich Konrad Płochocki. Dodał, że chętni muszę szybko kompletować dokumenty.

2 stycznia 2018 r. zostanie odblokowana ostatnia transza w programie Mieszkanie dla Młodych. - Polacy będą mogli starać się o dopłaty z puli ponad 380 milionów złotych - przypomniał Płochocki.

Dyrektor PZFD dodał, że chętni powinni "jak najszybciej skompletować niezbędne dokumenty i złożyć wniosek o środki". - Nacisk na pośpiech jest szczególnie ważny, gdyż decyduje kolejność zgłoszeń, a kolejnej puli MdM już nie będzie - zauważył.

- Mając na uwadze ilość chętnych i kwotę do rozdzielenia trzeba liczyć się z sytuacją, w której środki skończą się w ciągu kilku godzin, a dopłaty nie otrzyma każdy chętny - powiedział Płochocki.

Reklama

Dyrektor przypomniał, że "szukając lokali, które kwalifikują się do dopłat należy pamiętać o metrażu i cenie za metr kwadratowy, które nie mogą przekraczać określonych wartości".

Płochocki przypomniał, że dotychczas w ramach programu Mieszkanie dla Młodych zawartych zostało niemal 100 tysięcy umów kredytowych. - Dofinansowanie w ramach podpisanych umów wyniosło blisko 2,2 miliarda złotych. Skala wsparcia, z jakiego skorzystali Polacy jest najlepszym dowodem na to, że program cieszył się niesłabnącą popularnością, a jego kontynuacja byłaby nieocenionym wsparciem dla wielu rodzin - dodał dyrektor PZFD.

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP

PAP Kurier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »