80 miliardów na infrastrukturę może zostać niewykorzystane - kryzys w branży budowlanej

W branży budowlanej nastał kryzys. To kolejny raz na przestrzeni sześciu lat. Ta sytuacja pokazuje, że Polska nie potrafi uczyć się na błędach.

Pomyłki z przeszłości są obecnie powtarzane. Kiedyś źle zakontraktowane inwestycje budowlane doprowadziły do upadku wielu firm z branży.

Dzisiaj zagrożenie jest jeszcze większe. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że fundusze unijne nie zostaną wykorzystane. Jedynym rozwiązaniem jest przyspieszenie postępowań przetargowych.

Należy także uregulować wcześniejsze zobowiązania wobec firm budowlanych oraz dokonać waloryzacji uzgodnionych w przeszłości kwot.

- Nie mówimy już tylko o upadłości firm budowlanych, ale i o niewykorzystaniu środków unijnych, które powinny zostać przeznaczone na nowe trakcje kolejowe i drogi - powiedział serwisowi eNewsroom Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Reklama

- Zbliża się perspektywa 2023 roku. To termin, w którym Polska powinna wykorzystać fundusze. Obecnie to jeszcze ok. 64 miliardy złotych na budowę infrastruktury kolejowej i ponad 20 miliardów złotych na inwestycje drogowe. Tymczasem sama procedura przetargowa trwa powyżej 375 dni - wskazał Kowalski.

Pobierz za darmo program PIT 2018

eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: fundusze unijne | infrastruktura | budownictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »