Blisko 40 proc. Polaków uważa, że ceny nieruchomości w ciągu roku wzrosną

Zdaniem ekonomistów ING Banku Śląskiego kolejne miesiące nie przyniosą dużego ożywienia na rynku kredytów mieszkaniowych.

- Zakładamy, że dużego ożywienia na rynku kredytów mieszkaniowych nie będzie. Najważniejszym elementem programu wsparcia tego rynku był mechanizm powstrzymywania wzrostu cen. Program RnS był dobrze skonstruowany, ale był kosztowny dla budżetu. Skala pomocy nowego programu może być mniejsza - powiedział w środę na konferencji Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

Z badania przeprowadzonego w lipcu 2013 roku wynika, że 39 proc. Polaków uważa, iż w ciągu najbliższych 12 miesięcy ceny nieruchomości wzrosną. Równocześnie 23 proc. Polaków uważa, że ceny spadną. W ubiegłym roku spadku cen spodziewało się 29 proc. ankietowanych.

Wzrostu cen nieruchomości spodziewają się przede wszystkim wynajmujący mieszkania (51 proc.). Wśród właścicieli mieszkań odsetek ten jest niższy i wynosi 36 proc.

Z badania wynika, że 34 proc. Polaków deklaruje skłonność zmiany miejsca zamieszkania dla poprawy swojej sytuacji zawodowej i jest to, obok Rumunii, najwyższy odsetek wśród badanych krajów.

- Jest to pozytywne zaskoczenie, bowiem wysoki poziom bezrobocia strukturalnego wyjaśniany jest między innymi niską mobilnością pracowników. W wynikach badań uwidacznia się między innymi problem niedostatecznego zasobu mieszkań, który obniża komfort życia, ale obniża również mobilność osób szukających pracy - powiedział Benecki.

Z ankiety wynika, że mniej niż jedna piąta Polaków (18 proc.) wynajmuje mieszkania, co jest czwartym najniższym wynikiem wśród badanych krajów. Właścicielami lub współwłaścicielami mieszkania jest ponad połowa Polaków (56 proc.), a 15 proc. Polaków mieszka ze znajomymi lub rodziną i nie płaci czynszu.

20 proc. ankietowanych Polaków rozważa zmianę dostawcy kredytu hipotecznego, jednak taką decyzję podjęło tylko 2 proc., co jest, obok Holandii, najniższym wynikiem.

Badanie przeprowadzono w lipcu 2013 roku w 12 krajach europejskich na grupie 11.703 osób (dla Polski grupa wynosiła 1019 respondentów) na zlecenie Grupy ING przez IPSOS.