Brytyjskie nieruchomości zdrożały o kilkanaście procent

Rozkwit - tak jednym słowem można podsumować napływające informacje z rynku nieruchomości w Wielkiej Brytanii. W przypadku USA tegoroczne dane są co prawda gorsze niż zeszłoroczne, ale i tak pokazują dalszy wzrost cen.

W 10 największych miastach w USA przeciętna cena nieruchomości wzrosła o 4,2 proc. (licząc rok do roku) - wynika z listopadowych danych uznanego indeksu Case&Shiller. Co prawda była to dynamika ponad trzykrotnie niższa niż w analogicznym okresie przed rokiem, ale i tak świadczy o wciąż sporej sile popytu. Warto jednak zaznaczyć, że już dziś, przed zbliżającymi się podwyżkami stóp procentowych za oceanem, spada liczba sprzedawanych nieruchomości. Amerykańskie Zrzeszenie Pośredników prezentuje nawet dane, z których wynika, że liczba transakcji na tym rynku malała w listopadzie już po raz szósty z rzędu. Powód? Wzrost cen, przez który część nabywców (w tym szczególnie inwestorzy) bardziej sceptycznie podchodzi do zakupów.

Reklama

W Wielkiej Brytanii rozwój sytuacji jest na wcześniejszym etapie - znacznie wyższych wzrostów cen. W całym 2014 r. Przeciętny dom zdrożał na Wyspach aż o 7 proc. W samym Londynie wzrosty cen zaskakują swą ponad 16-proc. dynamiką - wynika z danych rządowej agencji Land Registry.

Co przyniesie przyszłość? Właściciele nieruchomości w Wielkiej Brytanii spodziewają się w 2015 roku kontynuacji wzrostów. Do połowy roku oczekują oni, że nieruchomości w Londynie zdrożeją o 9 proc., a w całej Wielkiej Brytanii o 7 proc..

Do prognoz tych należy jednak podchodzić z rezerwą. Na sytuację na wspomnianych rynkach nieruchomości bez wątpienia ma wpływ utrzymywanie niskiego kosztu pieniądza poprzez zerowe lub niemal zerowe stopy procentowe. W takim otoczeniu łatwo o narastanie baniek spekulacyjnych. Skokowy wzrost popytu stymulowany tanim pieniądzem powinien więc niepokoić.

Jakie nieruchomości mogą stać się przedmiotem inwestycji w Wlk. Brytanii? Np. rezydencja z sześcioma sypialniami, dwoma pokojami dziennymi i basenem w Hrabstwie Oxford niedaleko miasta Henley-on-Thames. Na terenie posiadłości o powierzchni około 8 hektarów znajdują się: kort tenisowy, stajnia, padok, las i ogrody. Przy gmachu głównej rezydencji znajduje się ponadto mniejszy dom z trzema sypialniami. Cena: 8,5 mln funtów...

Lion's House
Dowiedz się więcej na temat: Prawda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »