Deweloperzy o zmianach związanych z obrotem gruntami rolnymi

Czy proponowane zmiany w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego ułatwią firmom zakup ziemi pod inwestycje mieszkaniowe? Jak przygotowywaną nowelizację przepisów o obrocie gruntami rolnymi oceniają deweloperzy? Sondę prezentuje serwis nieruchomości dompress.pl.

Jan Jarosławski, radca prawny w Skanska Residential Development Poland

Każda zmiana, łagodząca aktualnie obowiązujące, daleko idące ograniczenia obrotu ziemią jest dobrą zmianą. Projekt ustawy jest nadal w fazie koncepcji, zaś poluzowanie zakazu zapowiadane jest niemal od dnia wprowadzenia aktualnie obowiązujących przepisów. Poczekajmy więc na publikację projektu, aby oceniać szczegółowe rozwiązania.

Warto jednak podkreślić, że wypowiedzi Ministerstwa dotyczące planowanych zmian wskazują, że zakładana jest kosmetyczna korekta dotycząca areału działki, którą można nabyć bez uzyskania specjalnej zgody. Wciąż pomija się jednak głos przedsiębiorców, którzy wskazują na zbyt szerokie ujęcie w przepisach pojęcia ziemi rolnej. Jako taką traktuje się w zasadzie każdą działkę poza miastem, dla której nie ma uchwalonego planu miejscowego na cel inny niż rolny.

Reklama

Andrzej Gutowski, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Ronson Development

Liberalizacja w tym zakresie jest jak najbardziej korzystna. Nawet na terenie Warszawy są grunty, które nie są objęte miejscowym planem zagospodarowania, a są działkami rolnymi. Miasto rozszerza się w kierunku Białołęki czy dalszego Bemowa, a tamte tereny ewidentnie były użytkowane w sposób rolniczy. Zapisy ułatwiające zakup gruntów rolnych umożliwią rozwój rynku deweloperskiego.

Waldemar Wasiluk, wiceprezes zarządu Victoria Dom S.A.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby całkowite uwolnienie gruntów, które znajdują się w granicach miast spod ustawy. Każdy ruch w kierunku uwolnienia gruntów jest oczywiście dobry, a blokowanie gruntów w miastach nie bardzo uzasadnione.

Piotr Tarkowski, pełnomocnik zarządu Allcon Osiedla

Intencją ustawodawcy jest ułatwienie nabywania niewielkich nieruchomości rolnych przez osoby zainteresowane osiedleniem się na wsi. Dzięki temu, rolnicy w niektórych przypadkach będą mogli zbyć takie nieruchomości o powierzchni do 1 ha samodzielnie, dowolnej osobie, bez potrzeby ubiegania się o zgodę Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Co do zasady, grunty rolne zlokalizowane w obrębie miast stanowią doskonałe uzupełnienie banku ziemi dla deweloperów. Ustawa miała wejść w życie z początkiem roku 2019, ale dokąd nie wejdzie nie można przewidzieć, jaki będzie jej ostateczny kształt.

Marcin Antczak, prezes FB Antczak

Nowelizacja ustawy to zdecydowanie krok w dobrym kierunku. Obowiązujące od dwóch lat ograniczenia znacząco utrudniały pozyskiwanie ciekawych gruntów do banków ziemi. To rozwiązanie korzystne, nie tylko dla deweloperów, ale także dla rolników i właścicieli zakładów przemysłowych, które w tej chwili właściwie nie mogą się rozbudowywać. Wiele działek miejskich wciąż ma status nieruchomości rolnych i w tej chwili mogą je nabyć tylko rolnicy indywidualni, którzy ich nie potrzebują.

Andrzej Swoboda, wiceprezes zarządu Grupy CTE

Bardzo rygorystyczne zapisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych nie były tak naprawdę niczym uzasadnione i skutkowały zablokowaniem możliwości zbywania terenów oznaczonych jako rolnicze, położonych w granicach miast lub w bezpośrednim sąsiedztwie terenów zurbanizowanych. Proponowana liberalizacja to krok w dobrym kierunku.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Wszelkie zmiany znoszące ograniczenia gospodarki wolnorynkowej są korzystne. Powiedzmy sobie szczerze, zmiany w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego były spowodowane pobudkami populistycznymi i nie przyniosły korzyści nikomu poza właścicielami działek budowlanych, którymi można swobodnie obracać, powodując wzrost ich cen.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy zaproponowane przez ministerstwo zmiany ułatwią zakup ziemi pod nowe inwestycje. Na pewno każdy pomysł chociażby częściowego uwolnienia gruntów będzie działał na korzyść potencjalnych inwestorów. Nasza firma skupia jak dotychczas działalność przede wszystkim na terenie Warszawy, w obszarach najbliższych centralnej części miasta i w tych rejonach jesteśmy gotowi kupować grunty.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service

Dotychczasowy zapis ograniczający zakup gruntów rolnych o powierzchni do 0,3 ha był niekorzystny, nie tylko dla deweloperów, ale również innych osób, które po prostu chciały osiedlić się poza centrum miasta. Zwiększenie tego progu do 1 ha na pewno będzie korzystniejsze. Nie można jednak konkretnie ocenić zmian, ponieważ nie wiemy w jakiej formie i kiedy nowelizacja wejdzie.

Autor: Dompress.pl

...........................

Deweloperzy giełdowi w całym 2018 roku sprzedali o 14,5 proc. mniej mieszkań niż rok wcześniej - zauważył ekspert portalu RynekPierwotny.pl Jarosław Jędrzyński. Spadki w ostatnim kwartale 2018 roku sięgnęły aż 30 proc.

"To, co szczególnie może niepokoić w kwartalnych statystykach sprzedaży mieszkań z pierwszej ręki, to mocno przyśpieszający trend dynamiki spadków" - powiedział Jędrzyński. "O ile bowiem po pierwszym kwartale ub. roku zanotowano jeszcze 4 proc. wzrost sprzedaży rok do roku, to już w drugim kwartale spadek wyniósł ponad 11 proc., w trzecim około jednej piątej, a w ostatnim - IV kw. było to już blisko minus 30 proc" - podał ekspert.

Jak podkreślił Jędrzyński, 20 firm z branży deweloperskiej o profilu mieszkaniowym, spółek notowanych na rynku podstawowym oraz Catalyst warszawskiej GPW, "w ostatnim kwartale ub. roku zakontraktowała w sumie 6 tys. 218 lokali, co jest wynikiem o prawie 30 proc. gorszym w zestawieniu z analogicznym okresem 2017 roku".

"Nieco lepiej prezentuje się dynamika spadków liczona łącznie od początku roku" - powiedział ekspert. "Po czterech kwartałach, a więc za cały 2018 rok, spadek wyniósł 14,5 proc. rok do roku. W ten sposób sprzedaż deweloperów mieszkaniowych w ubiegłym roku cofnęła się mniej więcej do wolumenu z roku 2016, tym samym wciąż utrzymując się na poziomie korespondującym z najwyższymi rocznymi wynikami w historii" - podkreślił Jędrzyński.

Zdaniem eksperta portalu RynekPierwotny.pl "silna dynamika spadków sprzedaży mieszkań deweloperskich powinna wkrótce wyhamować, jednak tendencja spadkowa statystyk sprzedażowych, a z czasem zapewne także inwestycyjnych pierwotnego segmentu rodzimej mieszkaniówki, może potrwać kilka lat".

Jak przypomniał Jędrzyński, dane zostały opracowane na podstawie raportów ze sprzedaży mieszkań - za ostatni kwartał oraz cały miniony rok. Spółki deweloperskie notowane na GPW publikują raporty ze sprzedaży mieszkań w pierwszych dniach nowego roku.

Jak informował GUS, od stycznia do listopada 2018 r. rozpoczęto budowę 210,8 tys. mieszkań, tj. o 8,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Liczba mieszkań oddanych do użytkowania wzrosła w tym czasie o 2,5 proc. - do 163,8 tys. lokali.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ziemia | obrót ziemią ue | ziemia w Polsce | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »