Geotermia na Podhalu. Odbiorca płaci około 5 tys. zł za dom!

120 odbiorców ciepła geotermalnego zyskało podłączenie do podhalańskiej sieci w ostatnim roku, a kolejnych 150 obiektów będzie przyłączonych do niej w najbliższym czasie - zapowiedział podczas piątkowej konferencji prasowej prezes Geotermii Podhalańskiej Wojciech Ignacok.


Nowe przyłącza w Zakopanem oraz na terenie gmin Poronin, Biały Dunajec i Szaflary powstały dzięki funduszom unijnym. Całkowita wartość projektu wyniosła ponad 9 mln zł, z czego połowa pochodzi z funduszy. Oprócz nowych podłączy wykonano także m.in. nową przepompownię.

"W najbliższym czasie podłączymy kolejnych 150 odbiorców na tym obszarze. Obecnie spółka Geotermia Podhalańska ma duże plany rozwoju w kierunku Nowego Targu, dlatego też powstaje najgłębszy w Polsce odwiert geotermalny o głębokości 7000 m w Szaflarach. Nasza spółka prowadzi politykę rozwojową dwutorowo. Z jednej strony podłączamy odbiorców, ale inwestujemy też w zwiększenie mocy produkcyjnej i wykonujemy nowe odwierty, aby zabezpieczyć źródło ciepła" - wyjaśniał Ignacok.

Reklama

Dodał on, że największą grupą odbiorców ciepła geotermalnego na Podhalu są klienci indywidualni, korzystający z sieci na potrzeby ogrzania domów jednorodzinnych. Ignacok wyjaśnił, że za ogrzanie ciepłem geotermalnym domu o przykładowej wielkości 200 m oraz wody użytkowej, statystyczny odbiorca płaci w skali roku około 5 tys. zł.

Główny Inspektor Ochrony Środowiska Paweł Ciećko stwierdził, że jeszcze w 2007 roku Zakopane borykało się z dużym zanieczyszczeniem powietrza.

- Teraz Zakopane jest w absolutnej awangardzie w Polsce, jeżeli chodzi o czystość powietrza. Nastąpił największy regres, czyli zmniejszenie emisji do powietrza i najbardziej gwałtowna poprawa jakości powietrza w ciągu ostatnich lat. To właśnie dzięki rozwojowi sieci geotermalnej. Jeżeli w takim tempie będą nowe podłączenia budynków do sieci geotermalnej i będziemy tutaj korzystać z dobrodziejstwa naturalnego, którym jest geotermia, Zakopane będzie mogło stać się uzdrowiskiem - mówił Ciećko.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »