Jak przygotować mieszkanie dla studenta?

Już tylko niespełna miesiąc został do rozpoczęcia roku akademickiego. To ostatni sygnał dla studentów, którzy nie mają jeszcze stancji oraz dla właścicieli mieszkań, którzy chcą wynająć swoją nieruchomość żakom.

Student pożądanym najemcą

Nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak duży wpływ mają studenci na rynek wynajmu nieruchomości w miastach akademickich. Największym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości sąsiadujące z uczelniami oraz te, zlokalizowane w dobrze skomunikowanych częściach miasta oraz przystępne cenowo. Jednak nawet właściciele mieszkań w dobrych lokalizacjach muszą się sporo natrudzić, by wynająć je żakom.

Na rynku nieruchomości pod wynajem dla studentów panuje bardzo duża konkurencja. Student przy wyborze lokum nie kieruje się już tylko kwestią finansową, chociaż ta nadal jest brana jako jedna z pierwszych pod uwagę. Coraz częściej na rynku nieruchomości pojawiają się oferty elegancko urządzonych mieszkań, które są sprofilowane pod wynajem dla studenta. Jeszcze kilka lat temu, gdy natknęliśmy się na taką ofertę, w opisie była notatka ,,nie dla studentów" - obecnie są to już tylko odosobnione przypadki. Do lamusa przeszedł już mit studenta, który całymi dniami śpi, a nocami urządza dzikie imprezy, dewastując przy tym swoje mieszkanie. Obecnie znaczna część studentów łączy naukę z pracą i rozwojem swojej ścieżki kariery zawodowej, a na imprezę chodzi do modnych klubów. Balangi w mieszkaniach są już passé. Dlatego też właściciele mieszkań coraz częściej prześcigają się, by uatrakcyjnić swoje mieszkanie, tak aby zainteresować nim potencjalnych najemców. W tym celu korzystają również ofert firm zajmujących się wykańczaniem wnętrz.

Reklama

- Wśród naszych klientów coraz częściej pojawiają się właściciele mieszkań pod wynajem dla studentów. Zdają sobie sprawę, że odpowiednio zaaranżowane mieszkanie może skusić studentów do wynajęcia, a tym samym zagwarantować stabilizację finansową na najbliższych 9 miesięcy - twierdzi Wojciech Kalkowski z Emmerson Zarządzanie.

Jeden semestr jest oczywiście minimalnym okresem najmu, ponieważ bardzo często studenci rezerwują dane mieszkanie na okres wakacyjny, dogadując się z wynajmującym na niższy czynsz w trakcie 3-miesięcznej nieobecności. Czasami też właściciele idą na rękę studentowi i rezygnują całkowicie z opłaty rezerwacyjnej przez okres wakacyjny, byle tylko nie musieć od nowa szukać chętnych na swoje mieszkanie.

Jak przygotować mieszkanie dla studenta

Zdaniem eksperta z Emmerson Zarządzanie, wszystko zależy od budżetu właściciela oraz od tego, czy dane mieszkanie jest w stanie deweloperskim czy z rynku wtórnego. - W nowym mieszkaniu należy z góry założyć, że poczynione w nim inwestycje nie zwrócą się po pierwszym roku wynajmu. Przy wykończeniu mieszkania najwięcej pieniędzy pochłaniają kuchnia i łazienka. Sprzęt AGD jest absolutnym minimum, który trzeba zakupić do mieszkania. Pozostałe pomieszczenia należy urządzić jak najbardziej funkcjonalnie oraz we wszystkie najpotrzebniejsze meble - twierdzi Wojciech Kalkowski.- Mieszkania z rynku wtórnego niosą za sobą mniejszy nakład inwestycyjny przyjmując, że są już wyposażone w podstawowe meble czy sprzęt AGD. Nie należy jednak zapominać, o nowszym wyposażeniu oraz zwykłym pomalowaniu ścian - dodaje Wojciech Kalkowski z Emmerson Zarządzanie.

Przy umeblowaniu mieszkania trzeba na wstępie także wyliczyć liczbę studentów, którzy mogą wynająć nasze mieszkanie. Jeżeli mamy do dyspozycji kawalerkę, nie należy spodziewać się, że wynajmą ją więcej niż 2 osoby. Przy dwupokojowym mieszkaniu wszystko zależy od metrażu pomieszczeń, ale z reguły w grę wchodzi od 2 do 4 osób. W tym wypadku należy dostosować ilość łóżek, biurek i szafek do zakładanej liczby najemców. Przed każdym wynajmem ważne jest także odświeżenie mieszkania, trudniej jest wynająć stancję, gdy ściany noszą na sobie wyraźne ślady poprzednich lokatorów. Rozwiązaniem mogą być popularne obecnie farby zmywalne, które są odporne większość plam i zabrudzeń.

Przygotowując mieszkanie dla studenta nie należy też popadać ze skrajności w skrajność i wykańczać lokalu w wysokim standardzie. Oczywiście takie mieszkanie dużo szybciej znajdzie nowych lokatorów, lecz poczynione w nie inwestycje mogą zwrócić się dopiero po kilku latach. Naturalnie można pomyśleć o dodatkowym wyposażeniu, takim jak telewizor czy kino domowe, ale trzeba też być świadomym, że nadal pierwszym kryterium wyboru będzie cena oraz lokalizacja. Na dodatkowe wyposażenie mogą się pokusić właściciele mieszkań, które znajdują się w mniej atrakcyjnych lokalizacjach, lecz przekonują do siebie ceną wynajmu i wyższym standardem.

Jarosław Mikołaj Skoczeń

Emmerson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »