Kawalerki wciąż popularne

Co dwunasty klient, który jest zainteresowany kupnem mieszkania, decyduje się na kawalerkę. Największe zapotrzebowanie odnotowano w dużych miastach - informuje portal domy.pl.

Jednopokojowe mieszkania reprezentują dziś zupełnie inny standard, niż za czasów PRL. Co stanowi o ich wciąż niegasnącej popularności?

Alternatywa dla najmu

Moment, w którym decydujemy się na rozpoczęcie w pełni samodzielnego życia stawia nas przed decyzją, jakiego mieszkania szukać. Wciąż popularny wynajem budzi wiele wątpliwości. Studenci, którzy nie chcą płacić czynszu za okres wakacyjny, rezygnują z aktualnych lokali zaraz po sesji. Chętnych jednak nie brakuje. Pod koniec września najlepsze oferty są już dawno zarezerwowane. Rosną też ceny najmu, dlatego wielu ludzi rozważa, nawet kosztem wzięcia kredytu, kupno własnego M. Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest bezpieczeństwo, gdyż nie musimy dzielić mieszkania (a często i pokoju) z obcymi osobami. Istotne jest również, że pieniądze - nawet te, które służą za pokrycie raty kredytu - budują nasz przyszły majątek.

Reklama

W chwili, gdy nie dysponujemy dużą gotówką lub nie chcemy brać mocno obciążającego kredytu, dobrym rozwiązaniem może okazać się kupno kawalerki. Dziś przy takiej decyzji bierzemy pod uwagę również otoczenie: to, jak jest zaprojektowane osiedle, czy jest strzeżone, a także jak wygląda budynek. Czasami decydujemy się na wybór mieszkania o wyższym standardzie kosztem mniejszego metrażu. Będzie ono wystarczające na start dla singli czy młodego małżeństwa.

Nowy standard

Ciasne, niedoświetlone mieszkania w blokach z wielkiej płyty odchodzą do lamusa. Dzisiejszy rynek nieruchomości coraz częściej oferuje mikroapartamenty. Ich zaletą jest nie tylko nieco większa powierzchnia, lecz także warunki: panoramiczne okna i wysokie pomieszczenia czynią wnętrze jasnym, a aranżację ułatwia sposobność wstawienia ścianki działowej.

Rozwiązanie w pełni ekonomiczne

Według portalu morizon.pl, w roku 2015 popyt na kawalerki był większy, niż w dwóch ubiegłych latach. Niewątpliwie dużą zaletą jest fakt, że jest to rozwiązanie wygodne i ekonomiczne. Mniejsza powierzchnia jest łatwa w utrzymaniu czystości, nie wymaga kupowania dużej ilości materiałów wykończeniowych czy wyposażenia, a w dodatku generuje niskie koszty eksploatacyjne, np. opłaty za ogrzewanie.

Praktyczny minimalizm

Niewielki metraż może być jednak wyzwaniem pod względem aranżacji. Z pewnością poszukiwanie nowych sposobów na wyposażenie wnętrza wymaga kreatywności. Dobrze wpasowuje się również w trend minimalizmu i wyzbycia się nadmiaru rzeczy. Właściciele kawalerek powinni tak planować urządzenie wnętrza, aby możliwie najlepiej oszczędzać powierzchnię. Istotna jest zarówno funkcjonalność mebli, jak i utrzymanie nienagannego porządku.

Mieszkanie typu studio to także dobra opcja do stworzenia siedziby małej firmy. Designersko zaprojektowane, niekiedy stają się nowoczesną alternatywą dla biurowców. Bez względu na przeznaczenie, dzisiejsze jednopokojowe lokale to bardzo dobra inwestycja na przyszłość, dlatego też cieszą się niesłabnącą popularnością.

Dowiedz się więcej na temat: nieruchomości | domy | mieszkanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »