Mikrokawalerki już rosną w polskich miastach. Czy da się w nich żyć?

Czy małe mieszkania wracają do łask? Deweloperzy po kilku latach zastoju znów umieszczają w swoich ofertach kawalerki. Swoistą modą jest natomiast budowa mieszkań ekstremalnie małych. Tzw. mikrokawalerki już rosną w polskich miastach. Niektóre mają nie więcej niż 15 mkw.

Firmy deweloperskie przekonują, że na tak małej przestrzeni da się wygodnie żyć. By jednak tak było należy otrzymać mieszkanie w wersji pod klucz, specyficznie umeblowane, gdzie np. jeden mebel pełni kilka funkcji na raz.

We Wrocławiu - chyba pierwszym projekcie tego typu w Polsce - najmniejsze mieszkania mają około 12 m kw. Ceny zaczynają się od 99 tysięcy złotych. W takiej cenie nie da się w stolicy Dolnego Śląska kupić mieszkania z rynku pierwotnego i to jeszcze wykończonego pod klucz.

Firmy przekonują, że mikrokawalerki to odpowiedź na zapotrzebowanie młodych ludzi, niekoniecznie z wysoką zdolnością kredytową. Pamiętajmy jednak, że choć cena całości nie jest wysoka, to stawka za metr kwadratowy już tak. We wspomnianym wrocławskim projekcie przykładowe 18 metrowe mieszkanie kosztuje 8700 zł/mkw. - zdecydowanie więcej niż wynoszą przeciętne ceny rynkowe.

Reklama

Obecnie oprócz Wrocławia mikrokawalerki wyrastają też także w innych dużych miastach. Na warszawskim Wilanowie mają się m.in. pojawić mieszkania 18 metrowe. Słyszy się o podobnych projektach również m.in. w Krakowie czy Gdańsku.

Kto może być zainteresowany ekstremalnie małym mieszkaniem? Z pewnością, niezależnie od tego, kto je kupi, można założyć że nie pomieszka w niej dłużej niż kilka lat. Nieruchomość taka prędzej czy później trafi więc na wynajem. Odbiorcą mieszkań mikro może być więc np. klient inwestycyjny, ale też rodzic studenta, który zamiast opłacać dziecku wynajem mieszkania woli zainwestować w nieruchomość, którą później będzie można wynająć bądź sprzedać.

Z pewnością za powodzeniem takich inwestycji przemawiają zmiany tak na rynku pracy, jak i obyczajowe. Polacy coraz częściej zmieniają miejsca zamieszkania. By realizować zawodowe ambicje są skłonni przeprowadzać się nawet na kilka lat w różne miejsca i zaczynać "od nowa". Coraz częściej żyją samotnie, jako tzw. single. Większą mobilność generuje też praca korporacyjna, konieczność wyjazdów w delegacje do różnych zadań i projektów w różnych oddziałach firm.

Mikrokawalerki mogą więc mieć wzięcie zarówno wśród firm, które szukają lokum dla swoich pracowników, także klientów biznesowych, jak i po prostu studentów, czy absolwentów.

Jednym z koniecznych warunków kupna takiej nieruchomości z myślą o wynajmie jest jednak bardzo dobra lokalizacja, w centrach miast, przy siedzibach dużych międzynarodowych firm, uczelni wyższych itp. Oferta musi być wyraźnie zaadresowana do konkretnych klientów, którzy cenią czas - nie chcą go tracić na dojazdy i raczej większość czasu spędzają poza domem. Inna - potencjalnie atrakcyjna lokalizacja - to np. znany kurort turystyczny, choć w tym przypadku raczej jest mowa o formie najmu krótkoterminowego.

Z pewnością bez dobrej lokalizacji kupno takiego malutkiego mieszkania nie ma sensu.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT

Inna sprawa to opłacalność inwestycji i koszty. Jak pokazaliśmy, mikrokawalerki w rzeczywistości wcale nie są tanie. Należy się zastanowić więc, czy nie lepszym rozwiązaniem jest np. poszukanie odpowiednika na rynku wtórnym, który dysponuje o wiele większym wachlarzem ofert. Może się okazać, że w podobnej cenie kupimy mieszkanie większe, za to bardzo dobrze położone i o dużych możliwościach aranżacyjnych. Przykład to choćby kawalerki w kamienicach z wysokimi sufitami, które umożliwiają aranżację antresoli.

Marcin Moneta

WGN Nieruchomości
Dowiedz się więcej na temat: budownictwo | mieszkanie | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »