NBP o nieruchomościach - rosnące wynagrodzenia poprawiają kredytową dostępność mieszkań
Niedawno ukazał się nowy raport NBP opisujący sytuację na rynku nieruchomości. Podsumowuje on I kwartał 2016. Zarabiamy coraz więcej i mieszkania na kredyt stały się bardziej dostępne.
NBP publikuje różne informacje dotyczące rynku nieruchomości, ale szczególnie interesujące wydają się dane dotyczące tzw. dostępności kredytowej mieszkań. Polacy chętnie kupują mieszkania na kredyt, jeśli tylko pozwala im na to tzw. zdolność kredytowa.
Informacje opublikowane przez NBP dotyczą kwartalnej zmiany szacowanej kredytowej dostępności mieszkania w 7 największych miastach.
Co kryje się pod tym określeniem? Jak można przeczytać w opracowaniu, "kredytowa dostępność mieszkania" jest miarą określającą liczbę metrów kwadratowych mieszkania, które można zakupić z wykorzystaniem kredytu mieszkaniowego przy przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw na danym rynku (na podstawie danych GUS).
Pod uwagę brane są także wymogi kredytowe banku i parametry kredytu (stopa procentowa, okres amortyzacji, minimalne wynagrodzenie jako minimalny dochód po spłacie rat kredytowych) przy średniej cenie transakcyjnej mieszkania (ważonej w relacji 40/60 odpowiednio z rynku pierwotnego i rynku wtórnego) na danym rynku (baza cen nieruchomości rynku mieszkaniowego NBP).
Jak dodają autorzy raportu znaczenie informacyjne ma tempo zmian indeksu i rozpiętość pomiędzy rynkami.
Jak widać na powyższym wykresie, w I kw. 2016 zmiana szacowanej kredytowej dostępności mieszkania średniej dla 7 największych miast przekroczyła 5 proc. Z wykresu możemy także odczytać jaka składowa przyczyniła się do tak dobrego wyniku. Otóż najsilniejszy wpływ miał wzrost wynagrodzeń. Pozostałe składowe w dużo mniejszym stopniu poprawiły odczyt omawianego wskaźnika.
Norbert Pyffel (FinanseTak)
