Zwolnienie z podatku od nieruchomości - poszukiwanie inwestorów i mieszkańców
Zachęcenie potencjalnego inwestora, aby wyłożył środki finansowe właśnie w tym miejscu, nie jest prostym przedsięwzięciem. Bardzo często jednak gminy starają się w coraz to różny sposób przekonać do siebie przedsiębiorcę, oferując przeróżne bonusy. Najczęściej stosowaną ulgą jest oczywiście zwolnienie z podatku od nieruchomości. Gminy mają w tym dużą swobodę, ponieważ podatek od nieruchomości jest podatkiem lokalnym. Czy jednak zwykły obywatel może liczyć na taką ulgę?
Każdy przedsiębiorca, który nosi się z zamiarem zainwestowania na terenie gminy, jest na wagę złota. Urząd gminy zdaje sobie sprawę, że jest to szansa na to, aby w popularnych "pośredniakach" zrobiło się trochę luźniej. Dodatkową korzyścią są oczywiście środki finansowe z tytułu pozostałych podatków, które spływają do budżetu.
W tym celu wiele gmin po wcześniejszym przeliczeniu zysków i strat decyduje się na zwalnianie inwestorów z podatków od nieruchomości. Dotyczy to w większości biedniejszych gmin, dla których jedynym ratunkiem jest zaproszenie do siebie bogatego inwestora.
Okazuje się, że zwolnienie z podatku może uzyskać także zwykły obywatel, który chce wybudować nieruchomość. Niestety na taką hojność mogą sobie pozwolić tylko nieliczne gminy, których sytuacja finansowa nie zmusza do szukania oszczędności na każdym kroku.
Te gminy zaczynają konkurować nie tylko o inwestorów, ale też o nowych mieszkańców, wskazując im, że to miejsce jest przyjazne, a co za tym idzie tańsze do życia niż inne.
Świetnym przykładem jest Toruń. Władze gminy postawiły na rozwój okolicy i zatrzymanie mieszkańców. Osoby, które po 1 stycznia tego roku wybudują dom jednorodzinny na terenie gminy, zostaną zwolnione z podatku od nieruchomości na okres 6 lat.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Drugim, trochę mniejszym przykładem gminy, która postanowiła przyciągnąć do siebie nowych mieszkańców, jest Michałowo. Tamtejsi radni liczą, że w ten sposób gminie przybędzie nowych mieszkańców. Przeciętny właściciel domu z garażem jest w stanie zaoszczędzić na podatku w granicach 600 złotych.
Gminy powoli uświadamiają sobie, że powinny konkurować nie tylko o inwestorów, ale też o nowych mieszkańców, którzy stanowią o sile gminy i rokrocznie odprowadzają do budżetu sowite sumy z tytułu podatków. Pozostaje tylko zadać pytanie, czy inne gminy także pójdą za tym przykładem?
Kamil Gulina
MACC Partner Sp. z o.o.
