Celem propozycji dot. przychodów z działalności gospodarczej ma być ucywilizowanie rynku pracy

- Celem propozycji dotyczących przychodów z działalności gospodarczej powinno być ucywilizowanie rynku pracy, a nie cel fiskalny - poinformował we wtorek rzecznik prasowy ministra finansów Paweł Jurek.

- Kształt rozwiązań dotyczących możliwości rozpoznawania przychodów z działalności gospodarczej będzie przedmiotem dalszych ustaleń Ministra Finansów z Ministrem Przedsiębiorczości i Technologii, Ministrem Inwestycji i Rozwoju oraz Radą Dialogu Społecznego. Istotne jest, aby głównym celem tej propozycji było ucywilizowanie rynku pracy, nie zaś cel fiskalny - poinformował Jurek.

- Chcemy, aby wypracowane rozwiązania w jak najmniejszym stopniu ingerowały w swobodę wyboru modelu, w którym przedsiębiorcy prowadzą swoją aktywność gospodarczą - podkreślił.

Reklama

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz zapewniła w poniedziałek, że nie będzie żadnych dodatkowych instrumentów prawnych, żadnych nowelizacji prawa zmierzających do tego, aby weryfikować przedsiębiorców w Polsce.

Szefowa MPiT powołała się na słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który mówił, że nie będzie nowych instrumentów prawnych, które miałyby sprawdzać, kto jest przedsiębiorcą, kto jest upoważniony do tego, żeby płacić podatek liniowy, a kto nie.

Pytana, czy oznacza to, że będzie więcej kontroli przedsiębiorców, szefowa MPiT zaznaczyła, że chodzi o wykorzystanie obecnych systemów informatycznych w lepszy, skuteczniejszy sposób. - Dzisiaj mamy tak wiele dobrych systemów informatycznych - np. jednolity plik kontrolny, który pozwala nam skutecznie sprawdzić czy przedsiębiorca jest istotnie przedsiębiorcą, czy też został wypchnięty na działalność gospodarczą przez swojego pracodawcę - powiedziała.

Jej zdaniem, wprowadzenie równych zasad konkurencji dla wszystkich podmiotów gospodarczych jest "w naszym wspólnym interesie". - Na pewno nie musi się to wiązać z wprowadzeniem dodatkowych elementów prawa - zaznaczyła. I dodała: "będziemy się starać robić wszystko, aby uczciwy przedsiębiorca prowadził swoją działalność w sposób +lekki, łatwy i przyjemny+ w Polsce i aby nie musiał się mierzyć z nieuczciwą konkurencją". - O działaniu prawa wstecz nie mówimy. Nie ma takiej możliwości - podkreśliła.

W kwietniu Ministerstwo Finansów informowało, że tzw. test przedsiębiorcy miałby pozwolić określić, kto rzeczywiście nim jest, a kto tylko korzysta z preferencyjnego opodatkowania. Został on uwzględniony w projekcie Aktualizacji Programu Konwergencji (APK). Według resortu to jedno z działań zapewniających respektowanie stabilizującej reguły wydatkowej.

Z przyjętej w pod koniec kwietnia przez rząd APK wykreślono jednak zapisy dotyczące "testu przedsiębiorcy". MF nadal chce uszczelnienia kwalifikacji przychodów do źródła "pozarolnicza działalność gospodarcza" - zmiany mają być wypracowane wspólnie z MPiT, MIiR i RDS. Jak wskazano, ich celem jest "ograniczenie skali zjawiska nieuprawnionego kwalifikowania przychodów otrzymywanych przez osoby fizyczne do źródła +pozarolnicza działalność gospodarcza+ i w efekcie ograniczenie arbitrażu podatkowego i dualizmu rynku pracy". "Minister Finansów w porozumieniu z Ministrem Przedsiębiorczości i Technologii, Ministrem Inwestycji i Rozwoju oraz Radą Dialogu Społecznego wypracują konsensualne regulacje uszczelniające(...), minimalizując ingerencję w swobodę wyboru modelu, w którym przedsiębiorcy prowadzą swoją aktywność gospodarczą" - napisano w dokumencie.

MF zapowiada zmianę ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz wprowadzenie innych regulacji uszczelniających kwalifikację przychodów do źródła "pozarolnicza działalność gospodarcza". Zgodnie z planem miałyby wejść one w życie 1 stycznia 2020 r.

- Decyzją Rady Ministrów było to, że wszelkiego rodzaju ingerencje nielegislacyjne - powtarzam nie będzie ingerencji legislacyjnych - będą konsultowane na Radzie Dialogu Społecznego, my jeszcze dzisiaj nie dostaliśmy takiego zaproszenia. Rozumiem, że Ministerstwo Finansów zorganizuje to spotkanie. My będziemy czekać i będziemy pytać, czy tego typu prace są podejmowanie - wskazała minister Emilewicz.

- Przypomnę, że mamy ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych, która ma służyć temu, aby przedsiębiorca nie obchodził prawa. I ona formułuje w sposób jasny trzy warunki, które muszą być spełnione łącznie, aby ktoś, kto mówi o sobie i rozlicza się jako przedsiębiorca nie był uznawany jako przedsiębiorca - powiedziała minister Emilewicz.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »