Eksperci: Skomplikowane i nieprzewidywalne prawo podatkowe barierą rozwojową Polski
Skomplikowane i nieprzewidywalne prawo podatkowe było najczęściej wymieniane jako główna przeszkoda rozwojowa dla polskiej gospodarki przez ekspertów, którzy wzięli udział w panelu nt. barier rozwoju na Forum Ekonomicznym w Krynicy.
W drugim dniu forum zaprezentowano wnioski z raportu Polskiego Funduszu Rozwoju "Diagnozowanie barier rozwoju".
Główny ekonomista PFR Paweł Dobrowolski podkreślił, że Polska przez ostatnie trzy dekady osiągnęła niesamowity sukces rozwojowy. - Nasze PKB w porównaniu do PKB Niemiec z 10 proc. niemieckiego PKB wzrosło do 30 proc. tego PKB. Jeżeli chcemy sobie zagwarantować taki sukces na następne trzy dekady, musimy znaleźć nowe źródła rozwoju - przekonywał Dobrowolski.
W ocenie ekonomisty, potrzebna jest do tego właściwa diagnoza stanu polskiej gospodarki i zdefiniowanie największych barier rozwoju "tu i teraz" oraz sukcesywne ich usuwanie. - Raport, który przygotowaliśmy i który niebawem opublikujemy prezentuje nową metodologię w ekonomii, usiłuje rozpoznać, które teorie najlepiej opisują stan gospodarki w danym momencie i czerpie z nich wnioski - wyjaśnił Dobrowolski.
Zdaniem ekonomisty, w świetle dostępnych danych, największą barierą rozwojową dla polskiej gospodarki jest skomplikowane prawo podatkowe, nieprzewidywalne, podwyższające ryzyko działalności gospodarczej. - Jeśli uprościmy nasze prawo podatkowe przynajmniej do przeciętnej europejskiej, jest bardzo prawdopodobne, że przyśpieszymy rozwój gospodarczy Polski - ocenił.
Zdaniem biorącego udział w panelu ekonomisty Wiesława Rozłuckiego w badaniach bardzo często czynnikiem rozstrzygającym jest "total factor productivity", czyli coś, co w zasadzie nie jest dobrze określone, ale decyduje w coraz większym stopniu, tak jak kapitał intelektualny czy kapitał organizacyjny.
- Wydaje mi się, że w Polsce z tym mamy do czynienia. Jeśli jest ryzyko, że działam w branży, w której się dobrze wiedzie, mam dobre rezultaty i nagle władza państwowa dochodzi do wniosku, że dobrze jest tę branżę opodatkować dodatkowo (...) to samo to ryzyko już zatrzymuje inwestycje - uważa Rozłucki.
Prezes GPW Marek Dietl ocenił, że barierą rozwojową w Polsce jest przede wszystkim pozyskiwanie i utrzymywanie talentów. Kolejną kwestią - według prezesa GPW - jest brak koncepcji, co ma być przewagą konkurencyjną Polski. - Nie wiemy dzisiaj na czym ma się opierać ta unikalność polskiej gospodarki, jak to zbudować - zaznaczył.
Jako trzecią barierę Dietl wymienił niski kapitał międzynarodowy "marki Polska". Jego zdaniem, Polska musi zbudować dużo silniejszą pozycję na świecie, jeżeli chodzi o postrzeganie polskiej kultury, a za tym pójdzie eksport polskich produktów.
Ekonomista Stefan Kawalec uznał, że bardzo ważnym problemem jest kwestia przepisów podatkowych i arbitralności podatkowej. - Chodzi nie tylko o to, że te przepisy są skomplikowane, ale o to, że władze podatkowe są arbitralne i podejmują często decyzje wstecz i w tej dziedzinie nastąpiła w ostatnim czasie pewna zmiana jakościowa - ocenił ekonomista.
Krytycznie odniósł się także do "tendencji władzy, żeby podporządkować sobie sądy". - Przedsiębiorcy mają obawy, że w momencie kiedy będą niesprawiedliwie potraktowani przez władze podatkowe już nie będą mieli szans uzyskać ochrony przed sądami - dodał.
Główny ekonomista ING Rafał Banecki powiedział, że w literaturze, która mówi o wzroście gospodarczym te wszystkie czynniki zawierają się w pojęciu instytucji. - "Legislacyjne ADHD" to są instytucje, brak zaufania do sądów czy też innych urzędów państwowych, jak również pomiędzy kontrahentami. To też się mieści w instytucjach - wyjaśnił.
Banecki zauważył, że obecnie powstaje więcej przepisów, niż po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Kolejną kwestią jest - jego zdaniem - brak rąk do pracy. "W tej chwili specjalne strefy ekonomiczne narzekają na brak pracowników. SSE to były te rejony, gdzie bezrobocie było zwykle wysokie" - przypomniał ekonomista. Według Baneckiego w tej chwili można by aktywizować około 2 mln osób biernych zawodowo.
Dziennikarz Ignacy Morawski zauważył z kolei, że na kongresie bardzo dużo mówi się o tym, że problemem w Polsce jest demografia i brak dostępu do pracowników. "Moim zdaniem istnieje w Polsce przekonanie, że barierą rozwojową jest brak pracowników i demografia. To znaczy jest odwrotnie - to jest szansa rozwojowa" - ocenił Morawski.
Jego zdaniem, rozwój musi się opierać w większym stopniu na wiedzy i innowacjach, a nie taniej sile roboczej. "Innowacje są tam, gdzie nie można łatwo zatrudnić pracownika" - podkreślił dziennikarz.
Centrum Prasowe PAP
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze