Mail lub list od fiskusa zawsze dociera do podatnika

Nie można tłumaczyć nieodebrania maila od fiskusa jego przeoczeniem. Przy tradycyjnej formie korespondencji z urzędem skarbowym, jeśli podatnika nie było w domu czy w biurze, pismo urzędowe może trafić np. do sąsiada. W obu przypadkach po pewnym czasie pismo od fiskusa - nawet jeśli faktycznie nie zostało odebrane - uznaje się za doręczone.

Jeśli podatnik wyraził zgodę na doręczanie decyzji czy postanowień urzędu skarbowego przez internet, urząd będzie tak robił. Wystarczy, że zainteresowany podatnik złoży podanie w formie elektronicznego dokumentu przez elektroniczną skrzynkę podawczą organu podatkowego lub portal podatkowy, wniesie o doręczenie za pomocą internetu i wskaże urzędowi skarbowemu adres mailowy lub wyrazi na to zgodę i wskaże adres mailowy. Jeśli nie, pisma od fiskusa będą przychodziły pocztą.

Urzędnik wysyła maile dwa razy

Na wskazany mail podatnika fiskus przesyła informację o możliwości pobrania pisma w formie dokumentu elektronicznego. Odebranie pisma pod wskazanym przez organ adresem elektronicznym będzie uważane za skuteczne. Jeżeli podatnik nie zareaguje na powiadomienie, po siedmiu dniach urząd skarbowy wyśle drugą informację. Nieodebranie tej z kolei nie wpłynie na fakt, że doręczenie będzie uważane za dokonane po upływie 14 dni, licząc od dnia przesłania pierwszego zawiadomienia. Warto zatem uważnie sprawdzać swoją skrzynkę mailową.

Reklama

Zamiast podatnika pismo może odebrać sąsiad

W przypadku tradycyjnej pisemnej korespondencji z fiskusem, mimo iż bezpośrednim odbiorcą urzędowego pisma jest wskazany w nim podatnik, pod jego nieobecność pismo odebrać może ktoś pełnoletni z rodziny czy sąsiad.

Ustawodawca za odpowiednie miejsce doręczenia urzędowych pism wskazuje mieszkanie podatnika czy jego miejsce pracy lub w ostateczności każde inne miejsce, w którym zastanie się adresata. Jeśli listonosz nie zastanie nikogo w domu czy w biurze, może zapukać do drzwi obok.

Odbiór urzędowego listu przez sąsiada musi być pokwitowany i musi się on zobowiązać, iż dokument przekaże adresatowi - doręczyciel musi w skrzynce pocztowej czy na drzwiach mieszkania adresata zostawić zawiadomienie o tym, kto odebrał przesyłkę.

Jeżeli jakiekolwiek odebranie urzędowego pisma okaże się niemożliwe, poczta przechowa je w swojej placówce przez okres 14 dni, a listonosz zostawi o tym informację w skrzynce pocztowej czy na drzwiach mieszkania lub biura podatnika. Zawiadomienie takie poczta zobowiązana jest powtórzyć, jeśli w ciągu tygodnia podatnik nie odbierze listu. Po upływie tego okresu pismo, nawet jeżeli nie zostanie odebrane, uważa się za doręczone.

Zgoda na elektroniczną korespondencję z fiskusem pozwala nie martwić o pocztę podczas wyjazdu za granicę. Natomiast w przypadku, gdy takiej zgody nie ma i kiedy np. wobec podatnika toczy się postępowanie podatkowe, a ten wyjeżdża za granicę na okres co najmniej dwóch miesięcy, do odbioru pism musi powołać pełnomocnika. Jeśli nie poinformuje o wyborze pełnomocnika, pismo będzie uważać się za doręczone pod dotychczasowym adresem podatnika.

Katarzyna Miazek, Katarzyna Więsik

Pobierz: darmowy program do rozliczeń PIT

Tax Care S.A.
Dowiedz się więcej na temat: podatki | fiskus | e-mail | poczta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »