Osoby zatrudnione w Wielkiej Brytanii nie muszą płacić podatku w Polsce

O tym, gdzie mamy rezydencję podatkową, decyduje miejsce, w którym wyprowadzamy psa na spacer - twierdzą praktycy. Ma to ogromne znaczenie dla Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii - donosi Prawo.pl.

Wydana kilka dni temu przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej interpretacja potwierdza, że o tym, gdzie powinniśmy płacić podatki, powinna decydować okoliczność, gdzie podatnik na stałe przebywa z rodziną i gdzie ma dom, w którym mieszka.

Pismo skarbówki dotyczyło przypadku Polaka, który wyjechał z rodziną do pracy w Wielkiej Brytanii i tam przebywał na stałe. Do Polski przyjeżdżał na dwu- czy trzytygodniowe urlopy. 

W Polsce miał jednak zarejestrowaną działalność gospodarczą. Polegała ona na wynajmowaniu dwóch pomieszczeń. Przychody z najmu tych pomieszczeń były jedynymi przychodami firmy. Dochód uzyskany w Polsce z wynajmu podatnik przeznaczał na utrzymanie domu w Polsce, opłacenie mediów i ogrzewania tego domu.

Reklama

Przekaż 1% na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ

Według ekspertów cytowanych przez Prawo.pl, opinia dyrektora KIS na temat opodatkowania Polaków pracujących za granicą, jest słuszna.

- Czasem widzimy tendencję organów podatkowych do prób "łowienia" na polską rezydencję mieszkających za granicą Polaków. Najczęściej powodem jest właśnie źródło dochodów w Polsce, np. w formie zarejestrowanej działalności gospodarczej, czy posiadanie tutaj nieruchomości. Na szczęście w omawianej interpretacji dyrektor KIS odszedł od tej praktyki - zwraca uwagę Tomasz Krzywański, adwokat w zespole doradztwa dla klientów indywidualnych kancelarii GWW.

Jego zdaniem stanowisko organu podatkowego ma duże znaczenie dla wszystkich Polaków, którzy pomimo przeniesienia się z rodzinami za granicę i posiadania tam od lat stałego źródła zarobków zachowali jakieś formalne związki z Polską, np. w postaci zarejestrowanej firmy.

Ale uwaga: dla rezydencji ważny jest czas przebywania w kraju. Dlatego należy pamiętać, że o statusie rezydenta podatkowego decyduje to, czy dana osoba przebywa na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym lub posiada na terytorium Polski ośrodek interesów życiowych - przypomina Prawo.pl.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Podobnie, jeśli wyprowadzimy się z Polski na dłuższy okres, ale w Polsce zostawimy najbliższą rodzinę - np. małżonka, podlegających naszej opiece małoletnich czy... przysłowiowego psa - donosi portal.

Wówczas nawet uzyskanie statusu zagranicznego rezydenta podatkowego nie zwalnia nas z obowiązku rozliczania podatków od całości dochodu w Polsce. Ważniejsze jest więc, żeby skutecznie utracić polską rezydencję podatkową. Samo otrzymanie zagranicznego certyfikatu rezydencji podatkowej nie uwolni nas od problemów. Niektórym zdarza się o tym zapominać.

Prawo.pl/PAP Mediaroom

Dowiedz się więcej na temat: praca na Wyspach | Wielka Brytania | podatek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »