Pawlak: Pakiet deregulacyjny po wakacjach w parlamencie

- Najtrudniejsze będą dyskusje o podatku, szczególnie o VAT i terminach rozliczeń - uważa Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki. Trwają konsultacje społeczne i międzyresortowe nad trzecim pakietem deregulacyjnym mającym przede wszystkim ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorcom. Największe obawy budzi to, czy szef resortu finansów zgodzi się na te propozycje.

- W czerwcu złożymy projekt już na Radę Ministrów. Zaraz po wakacjach powinien być przyjęty przez parlament - mówi Waldemar Pawlak w rozmowie z Newserią.

Wcześniej do niektórych rozwiązań ustawy deregulacyjnej należy przekonać Ministerstwo Finansów.

- Jesteśmy w trakcie dyskusji, wymiany opinii i liczę na życzliwość we wszystkich sprawach, które poprawiają płynność finansową w gospodarce - podkreśla wicepremier.

Waldemar Pawlak przekonuje, że wiele z jego propozycji mogłoby poprawić sytuację gospodarczą kraju.

Reklama

- Po pierwsze, to są decyzje, które pomagają uzyskać lepszą płynność w gospodarce i tu kluczowe znaczenie mają rozwiązania dotyczące VAT-u. Z jednej strony promocja rozliczenia kasowego VAT-u przez małych przedsiębiorców to w tej chwili do 1,2 mln euro obrotu, natomiast chcemy to podwyższyć do 2 mln euro - informuje minister. - Drugie, to są obowiązki informacyjne.

Resort gospodarki planuje zredukować kilkadziesiąt takich obowiązków.

- Bardzo ważny jest też pakiet, który już znalazł się w parlamencie, dotyczący elektronizacji w zakresie formularzy i komunikacji. Dzięki temu będzie można obniżyć koszty, a także uprościć relację między biznesem a administracją - tłumaczy Pawlak.

Szef resortu gospodarki przekonuje, że inna propozycja - skrócenia okresu zwrotu podatku VAT z 60 do 30 dni - nie będzie miała negatywnego wpływu na budżet państwa.

- Nie ma skutków dla budżetu, jeśli mówimy o dłuższym horyzoncie czasu. Są może skutki związane z chwilową płynnością, żeby ten transfer dokonać. Ale jeżeli z jednej strony skrócimy zwrot VAT-u do 30 dni, a z drugiej wydłużymy obowiązek zapłaty VAT-u dla importowanych towarów z 10 do 30 dni, to na zwiększeniu obrotu na naszych granicach i w portach budżet może zyskać znacznie więcej. Dzisiaj paranoja tej sytuacji polega na tym, że wiele towarów importowanych do Polski idzie przez zagraniczne porty i tam zostaje duża część profitów z tego tytułu - uważa Pawlak.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Inna propozycja dotyczy wydłużenia stażu pracy dla młodych osób o kolejne trzy miesiące, mimo, że np. doświadczenia francuskie nie są pozytywne w tym względzie.

- Trzeba próbować otwierać różne opcje, różne możliwości - odpowiada Pawlak. - To zawsze daje szanse na wykorzystanie tych mechanizmów, które są najbardziej obiecujące.

Opr. KM

Waldemar Pawlak, wicepremier rządu RP, dla Newserii:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »