PwC kończy swój związek z Rosją

PwC, jedna z czterech największych na świecie firm konsultingowo-audytorskich, po 30 latach wychodzi z Rosji. Powodem jest agresja Rosji na Ukrainę.

W niedzielę o decyzji PwC miał poinformować pracowników Bob Moritz, prezes sieci PwC, o czym napisały Bloomberg, a także Sky News. O godz. 22.30 Moritz potwierdził te informacje na Twitterze.

PwC ma w Rosji 3700 partnerów i pracowników, a PwC Rosja zostanie odcięta od globalnej sieci PwC. Firmy z globalnej sieci PwC nie będą już pracowały na rzecz rosyjskich podmiotów oraz osób objętych sankcjami.

- W wyniku inwazji rządu rosyjskiego na Ukrainę zdecydowaliśmy, że w tych okolicznościach PwC nie powinno mieć firmy członkowskiej w Rosji i w konsekwencji PwC Rosja opuści sieć - cytuje komunikat firmy Sky News.

Reklama

- Naszym głównym celem jest pomoc naszym ukraińskim kolegom i wspieranie działań humanitarnych mających na celu pomoc ludności Ukrainy - dodano.

Obserwatorzy oczekują teraz na decyzje pozostałych firm z tzw. wielkiej czwórki - Deloitte, EY i KPMG.

W ubiegłym tygodniu o działaniach mających pomóc 800 pracownikom PwC Ukraina z biur w Kijowie, Dnipro i we Lwowie w transporcie i relokacji do Polski wraz z rodzinami (tym, którzy takiej pomocy potrzebują) informowała PwC Polska.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PwC | Rosja | sankcje | Ukraina | Księgowość / Audyt / Podatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »