Doprecyzowane in dubio pro tributario - w noweli Ordynacji podatkowej

- Zaproponowana przez prezydenta zasada in dubio pro tributario, po doprecyzowaniu, może znaleźć się w noweli Ordynacji podatkowej - mówi szef MF Mateusz Szczurek. Projektem zmian w Ordynacji we wtorek zajmie się rząd; w Sejmie są już projekty prezydenta i Senatu.

Sejmowa komisja finansów publicznych najpewniej przyjmie jedno sprawozdanie z prac nad trzema projektami nowelizacji Ordynacji podatkowej: tym, który we wtorek ma przyjąć rząd, zaproponowanym przez prezydenta projektem przewidującym m.in. wprowadzenie zasady in dubio pro tributario, czyli rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika, oraz projektem senackim - powiedział PAP minister Szczurek.

Szef resortu finansów powtórzył, że nie sprzeciwia się temu, by opracowaną w Kancelarii Prezydenta zasadę in dubio pro tributario wprowadzono do Ordynacji, jednak przepisy, nad którymi pracuje Sejm, muszą zostać doprecyzowane.

Reklama

- Oficjalnego stanowiska rządu w sprawie projektu prezydenckiego i zawartej w nim zasady in dubio pro tributario jeszcze nie ma. Ale od dawna deklarowaliśmy, że taka zasada powinna mieć swoje miejsce w Ordynacji podatkowej. Ona też znajdzie się w założeniach nowej Ordynacji podatkowej, która zostanie przyjęta we wrześniu przez rząd. Jednocześnie po przeformułowaniu zapisów z projektu prezydenckiego, które naszym zdaniem wymagają zmiany, zasada ta mogłaby również funkcjonować w obecnej Ordynacji - konkludował szef MF.

Zmian w systemie podatkowym i wprowadzenia zasady rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść podatnika miałoby dotyczyć jedno z pytań ogólnokrajowego referendum, którego zarządzenie zapowiedział tydzień temu prezydent Bronisław Komorowski. Argumentował, że daje to szansę obywatelowi na mocniejszą pozycję w relacjach z państwem.

Komorowski zawarł tę zasadę w projekcie noweli Ordynacji podatkowej, który złożył w Sejmie w grudniu ubiegłego roku. Jego projekt zawiera także przepisy, które mają zwiększyć pewność podatników w kwestiach związanych z przedawnieniem zobowiązań podatkowych - realizuje tym samym wyrok TK z 2013 r.

W projekcie zaproponowano, by w przypadku wybranych i nadużywanych przesłanek zawieszenia oraz przerwania biegu przedawnienia ograniczyć sumę okresów przerw i zawieszeń do 3 lat. W efekcie zobowiązania podatkowe przedawnią się nie później niż po 8 latach, co ma zwiększyć pewność obrotu gospodarczego. Zniesiona ma być też możliwość nieprzedawniania się zobowiązań podatkowych zabezpieczonych hipoteką (na nieruchomości) lub zastawem skarbowym (na ruchomościach).

Nad prezydenckim projektem zmiany Ordynacji pracuje sejmowa podkomisja ds. monitorowania systemu podatkowego. Na początku kwietnia sejmowa komisja finansów, zgodnie z sugestią MF, wystąpiła do marszałka Sejmu, by zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o wykładnię wyroku z października 2013 r. (Trybunał uznał w nim za sprzeczne z konstytucją to, by zobowiązania podatnika w ogóle się nie przedawniały.) Jak podkreślała szefowa sejmowej komisji finansów Krystyna Skowrońska, zapytanie do TK nie dotyczy kwestii in dubio pro tributario, lecz przedawnienia.

Wcześniej Skowrońska deklarowała, że mimo inicjatywy zwrócenia się do Trybunału, prace nad prezydenckim projektem nadal trwają.

Projekt, którym we wtorek ma zająć się rząd przewiduje m.in. liczne ułatwienia dla podatników a także rozwiązania zachęcające do samodzielnego korygowania błędów w deklaracjach w przypadku zaniżenia zobowiązania podatkowego. "Celem tej zmiany jest wzmocniona prewencja przed uchylaniem się od obowiązków w zakresie podatków pośrednich oraz zwalczanie oszustw podatkowych" - argumentuje MF w uzasadnieniu do projektu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ARTE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »