FOR: "Opłata paliwowa" - po rekordowym wzroście wydatków socjalnych rząd szuka pieniędzy w kieszeniach podatników

Rząd zapowiada wzrost opłaty paliwowej, który obciąży kierowców na dodatkowe 4-5 mld zł. Wzrost daniny nie jest wymuszony wydatkami na drogi, ale nowymi wydatkami socjalnymi wprowadzonymi przez rząd.

W 2016 roku wpływy z podatków paliwowych wyniosły 35 mld zł wobec zaledwie 20 mld zł krajowych wydatków na drogi. Wyższa opłata paliwowa jest więc kolejnym podatkiem, który oprócz rosnącego zadłużenia publicznego ma finansować rosnące wydatki socjalne rządu. Wzrost podatków jest związany z faktem, że Polska już teraz ma jeden z najwyższych deficytów na tle UE. Tymczasem w Sejmie poseł PiS Łukasz Rzepecki nt. projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych powiedział: - Ta ustawa jest zła, antyludzka i antyobywatelska; apeluję do moich koleżanek i kolegów z PiS o wycofanie podpisów pod tą ustawą; wprowadzi szereg podwyżek począwszy od paliwa skończywszy na żywności.

Reklama

W 2016 roku specjalne opodatkowanie kierowców wyniosło aż 35 mld zł, podczas gdy wydatki państwa na drogi wyniosły jedynie 20 mld zł. 35 mld zł podatków drogowych obejmuje akcyzę paliwową, opłatą paliwową i opłaty za przejazdy. Nie liczymy VAT, ponieważ wszystkie towary obłożone są VAT i nie jest to szczególny podatek drogowy. Warto jednak pamiętać, że jest to bardzo ostrożne założenie - VAT naliczany jest od ceny paliwa powiększonej o akcyzę i opłatę paliwową. 20 mld zł wydatków krajowych na drogi było wykonane przez GDDKiA i władze lokalne; ta liczba nie uwzględnia dodatkowych 4,5 mld zł wydanych na drogi ze środków UE.

Rząd zwiększa wydatki socjalne. W 2016 roku, po rekordowym wzroście, Polska miała najwyższe wydatki socjalne od 2005 roku (17,2 proc. PKB). Pełne koszty programu 500+ będą widoczne dopiero w 2017 roku (pełen rok obowiązywania programu), a obniżenia wieku emerytalnego w 2018 roku (pełen rok obowiązywania niższego wieku emerytalnego).

Dotychczas wzrost wydatków socjalnych nie doprowadził do wzrostu deficytu, ponieważ towarzyszył mu spadek wydatków inwestycyjnych (do najniższego poziomu od 2004 roku) oraz wyższe wpływy podatkowe dzięki dobrej koniunkturze. Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, by ocenić w jakim stopniu wzrost wpływów z VAT jest efektem trwałego uszczelnienia systemu podatkowego, a w jakim dobrej koniunktury. Dodatkowe wpływy podatkowe są jednak nieproporcjonalne do planowanego przez rząd dalszego wzrostu wydatków socjalnych oraz odbicia inwestycji publicznych. Jednocześnie deficyt sektora finansów publicznych już teraz negatywnie wyróżnia Polskę na tle państw UE.

W sytuacji planowanego dalszego wzrostu wydatków publicznych rząd szuka dodatkowych dochodów. Dotychczas wprowadzono podatek bankowy, który obciąża oszczędności Polaków, zamrożenie progów PIT, które efektywnie podnosi opodatkowanie, a VAT pozostaje na podwyższonym poziomie. Jednocześnie rząd rozpatruje wciąż nowe pomysły na dodatkowe daniny, takie jak np. wprowadzenie akcyzy na e-papierosy, podniesienie akcyzy na piwo, wprowadzenie podatku pielęgnacyjnego, czy zaostrzenie abonamentu telewizyjnego.

5. Źródła danych o opodatkowaniu kierowców i wydatkach na drogi.

Wpływy z podatków paliwowych obejmują (1) akcyzę paliwową, na podstawie wykonania wpływów MF, (2) opłatę paliwową, na podstawie raportu rocznego BGK z 2015 roku przeskalowanego nominalnym wzrostem PKB na 2016 rok, i (3) viaTOLL podawanym przez system. VAT pomijamy.

Wydatki krajowe na drogi pochodzą z wykonania budżetu państwa (GDDKiA) i wykonania budżetów JST. Wydatki GDDKiA są finansowane z Krajowego Funduszu Drogowego i budżetu państwa. Wydatki JST obejmują drogi publiczne krajowe, wojewódzkie, powiatowe, w miastach na prawach powiatu i drogi wewnętrzne. Wydatki ze środków UE obejmują KFD (zmieniony plan na 2016 roku przeskalowany stosunkiem zmienionego planu i wykonania KFD) i JST.

Aleksander Łaszek, Rafał Trzeciakowski

Forum Obywatelskiego Rozwoju

Rzepecki (PiS) o ustawie dot. opłaty paliwowej: zła, antyludzka i antyobywatelska

- Ta ustawa jest zła, antyludzka i antyobywatelska; apeluję do moich koleżanek i kolegów z PiS o wycofanie podpisów pod tą ustawą; wprowadzi szereg podwyżek począwszy od paliwa skończywszy na żywności - mówił w Sejmie poseł PiS Łukasz Rzepecki nt. projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. - Ta ustawa jest zła, antyludzka i antyobywatelska. Dlatego z tego miejsca chciałbym zaapelować do moich koleżanek i kolegów z Prawa i Sprawiedliwości, do kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości żebyście wycofali państwo te podpisy pod tą ustawą - powiedział Rzepecki. - Ta ustawa wprowadza wiele podwyżek cen, począwszy od paliwa skończywszy na żywności, na usługach transportowych. Nie możemy być jak Platforma Obywatelska w czasie kampanii, która mówiła jedno, a robiła co innego - powiedział poseł PiS. - My w kampanii mówiliśmy jasno, że nie podniesiemy podatków, dlatego apeluję do moich koleżanek i kolegów - nie głosujcie za tą ustawą, nie podnoście podatków - powiedział Rzepecki. Sejm debatuje w środę nad projektem ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych autorstwa posłów PiS, który zakłada dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Fundusz ma zasilać nowa opłata paliwowa w wysokości 20 groszy za litr. Z szacunków projektodawców wynika, że stawka opłaty drogowej zapewni wpływy w wysokości ok. 4-5 mld zł rocznie. Połowa kwoty zostanie przeznaczona na Fundusz Dróg Samorządowych, natomiast reszta wpływów zasili Krajowy Fundusz Drogowy. (PAP)
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »