Koniec klauzuli obejścia opodatkowania!

Wprowadzenie klauzuli obejścia prawa, która ma przeciwdziałać unikaniu przez firmy opodatkowania, przewiduje projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej, którym dziś ma zająć się rząd.

Klauzula ma uniemożliwić firmom dokonywanie sztucznych i niemających uzasadnienia gospodarczego czynności, za pomocą których próbowałyby ominąć przepisy i osiągnąć korzyści podatkowe.

Projekt przewiduje, że klauzula miałaby zastosowanie tylko wtedy, gdyby korzyść uzyskana przez podatnika w wyniku kwestionowanych przez fiskusa sztucznych czynności, przekraczała w roku podatkowym kwotę 100 tys. zł.

Minister finansów miałby wydawać tzw. opinie zabezpieczające, które miałyby gwarantować, że określone działania podatnika nie będą ocenione jako unikanie opodatkowania. Powołana ma zostać niezależna od ministerstwa Rada ds. Unikania Opodatkowania, opiniująca sporne sprawy dotyczące unikania opodatkowania.

Reklama

"Podstawowym celem klauzuli jest prewencyjne eliminowanie korzystania ze schematów unikania opodatkowania. Ograniczenie agresywnego planowania podatkowego pozwoli na wzrost bazy podatkowej w Polsce. Zauważalne jest zwłaszcza nadmierne, nieuzasadnione zwiększanie kosztów uzyskania przychodów, co powoduje z kolei spadek wysokości dochodów do opodatkowania" - napisano w uzasadnieniu do projektu.

Wiceminister finansów Leszek Skiba mówił niedawno PAP, że MF zależy na tym, by klauzula weszła w życie w najbliższych miesiącach.

Przypomniał, że podobne rozwiązania funkcjonują w większości krajów UE. Wskazał, że celem klauzuli jest diagnozowanie i wskazywanie schematów prawno-podatkowych stosowanych tylko i wyłącznie po to, by uniknąć opodatkowania, bez związku z realnymi działaniami o charakterze biznesowym. - Ta klauzula pozwala na opodatkowanie tych schematów, tak żeby niedobór wpływów podatkowych był jak najmniejszy - powiedział Skiba.

MF wskazało w Ocenie Skutków Regulacji, że koszty uzyskania przychodu w CIT w 2013 r. wyniosły ok. 5,8 bln zł. Zakładając, że w efekcie zastosowania klauzuli wysokość kosztów uzyskania przychodów tylko w podatku CIT zostałaby zmniejszona o 0,12 - 0,5 proc., skutki pośrednie wprowadzenia klauzuli dla budżetu w pierwszym roku jej stosowania można by szacować na kwotę 1,3 - 5,4 mld zł. W następnych latach - przy założeniu, że wysokość kosztów zostałaby zmniejszona w granicach 0,25 proc. - 1 proc. - skutki pośrednie dla budżetu wyniosłyby od 2,7 mld zł do 10,87 mld zł.

Wprowadzenie podobnego rozwiązania zaproponował były minister finansów Mateusz Szczurek, ale rząd Ewy Kopacz się z niego wycofał. Klauzulę obejścia prawa przewidują też przygotowane przez Komisję Kodyfikacyjną Ogólnego Prawa Podatkowego założenia do nowej Ordynacji Podatkowej.

W Ministerstwie Finansów trwają obecnie prace nad projektem ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Jedną z rozważanych zmian jest zastąpienie dwóch instancji postępowania przed organami administracji podatkowej postępowaniem jednoinstancyjnym zakończonym decyzją zaskarżalną do sądu administracyjnego (WSA a następnie NSA). Obecny system przewiduje dwie instancje administracyjne a następnie dwie sądownicze.

Podstawowym uzasadnieniem reformy jest skrócenie postępowań, co wychodzi naprzeciw oczekiwaniom podatników wielokrotnie skarżących się na ich przewlekłość. Przykładowo informacja NIK z wyników kontroli P/13/39 podaje, że w Izbie Skarbowej w Rzeszowie średni czas rozpatrywania odwołań wynosił 77 dni, a w pozostałych skontrolowanych izbach skarbowych wynosił od 118 dni do 198 dni.

Najdłużej na wynik postępowania odwoławczego oczekiwali podatnicy w Izbie Skarbowej w Gdańsku (średnio 198 dni w 2012 r. i 190 w I półroczu 2013 r.). Jedna instancja jest zasadą obowiązującą co do decyzji ZUS, zaskarżanych od razu do sądu.

Ze względu na fakt, że proponowana zmiana miałaby fundamentalny charakter, 29 lutego MF wystąpiło o opinię co do tej koncepcji do Rady Dialogu Społecznego.

W ocenie MF jedna instancja może być bodźcem poprawiającym jakość decyzji administracyjnych, gdyż organ orzekający będzie miał świadomość, że decyzja od razu może być zaskarżona do sądu, ponadto podatnicy będą mieli więcej czasu na prowadzenie swoich interesów.

Minister Finansów Paweł Szałamacha twierdził, że: "Powołanie Krajowej Administracji Skarbowej to jeden z naszych priorytetów. Rozważamy uproszczenie postępowań poprzez wprowadzenie jednej instancji. Skróci to procedury, a prawa podatnika nadal będą chronione przez dwie instancje sądowe.

Chcę poznać argumenty pracowników i pracodawców reprezentowanych w Radzie Dialogu Społecznego i dlatego wystąpiłem z pismem do przewodniczącego RDS Piotra Dudy".

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »