Koniec z obniżonymi stawkami VAT?

Ministerstwo Finansów potwierdza w przekazanym CP PAP PAP komunikacie, że "dostrzega potrzebę wprowadzenia zmian, które uproszczą system stosowanych stawek podatku VAT i wyeliminują systemowe niedoskonałości struktury obniżonych stawek VAT". Zdaniem doradców podatkowych, ujednolicenie stawek VAT może być "prawdziwym szokiem dla naszych konsumentów.

Obecnie funkcjonują trzy stawki podatkowe na żywność: 23 proc., 8 proc. i 5 proc. Ministerstwo Finansów "na chwilę obecną" nie przewiduje wprowadzenia jednej stawki podatku VAT. O opinie w tej sprawie CP PAP poprosiło przedstawicieli Krajowej Izby Doradców Podatkowych.

Jak walczyć z różnymi stawkami za ten sam produkt (casus hot-doga) i innymi "absurdami"?

O tym, że resort finansów popiera zmiany w stosowaniu stawek VAT na żywność i eliminację "absurdów", kiedy to jeden produkt może mieć kilka stawek VAT poinformował wiceminister finansów Paweł Gruza podczas sierpniowej konferencji poświęconej dochodom z VAT w latach 2007-2017. Wiceminister wskazał wtedy na casus hot-doga, którego składniki, bądź samo gotowe danie mogą mieć różne stawki VAT: 5 proc., 8 proc. i 23 proc.

Reklama

- Nie jesteśmy odpowiedzialni za te absurdy. W 2011 r. doszło do zmiany matrycy stawek VAT, alokacji stawek VAT do poszczególnych pozycji statystycznych Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (...) To nie są rzeczy, których nie mamy na radarze. Pewne podstawowe absurdy będziemy eliminować w krótszym terminie. Stoi przed nami konieczność przyjrzenia się całemu systemowi alokacji stawki do danego towaru - zapowiedział (depesza PAP 09.08.2017)

CP PAP dowiedziało się (28.09. br.), że "obecnie Ministerstwo Finansów prowadzi prace mające na celu analizę sposobów identyfikacji towarów i usług m.in. na potrzeby określenia zakresu stosowania obniżonych stawek podatku od towarów i usług, z uwzględnieniem możliwości wprowadzenia instrumentów dających podatnikom oraz organom podatkowym większą pewność co do prawidłowości zastosowanych stawek tego podatku. Ministerstwo Finansów dostrzega potrzebę wprowadzenia zmian, które uproszczą system stosowanych stawek podatku VAT i wyeliminują systemowe niedoskonałości struktury obniżonych stawek VAT". Ma to doprowadzić do tego, "aby podobne towary/grupy towarowe bądź usługi były opodatkowane w taki sam sposób".

Według wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Doradców Podatkowych Ryszarda Małkiewicza "problemy dotyczące różnych stawek VAT na ten sam produkt zawsze były wywoływane rozbieżnymi interpretacjami podatkowymi". Doradca podatkowy uważa, że jednolitość stanowiska fiskusa jest w tym przypadku niezbędna. "Problemy te nie wynikały z brzmienia ustaw, a z +dziwnych+ interpretacji Ministra Finansów" - podkreślił Ryszard Małkiewicz.

Trudności w ujednolicaniu stawek VAT

Wiceprzewodniczący KRDP zwrócił uwagę, że należy rozróżnić sprawę ujednolicenia stawek VAT i uproszczenia VAT. Jego zdaniem kwestia ujednolicenia stawek VAT ma marginalny wpływ na uproszczenie całego systemu tego podatku, a twierdzenie, że poziom skomplikowania systemu VAT jest uzależniony od stawek jest niczym nieuzasadnione. Natomiast system VAT jest skomplikowany przede wszystkim ze względu na odliczenia, zwolnienia czy odwrotne obciążenia.

- Niebagatelny wpływ na trudności w ujednoliceniu stawek wywiera także z całą pewnością +lobby spożywcze+, które w wyniku podniesienia stawek obniżonych, zmuszone byłoby do obniżenia cen za produkty tak, aby podwyżki w cenach nie zostały dostrzeżone przez finalnych konsumentów - powiedział Ryszard Małkiewicz.

Wiceprzewodniczący KRDP Dariusz M. Malinowski uważa, że ewentualne ujednolicenie stawek VAT może być - jak powiedział "prawdziwym szokiem dla konsumentów". Wyjaśnił, że wynika ze specyfiki polskiego rynku, struktury konsumpcji oraz dużego udziału tych towarów i usług, które korzystają dziś ze stawek obniżonych, w wydatkach przeciętnych gospodarstw domowych.

- Podwyższenie stawek, to oczywiście dla konsumenta detalicznego podwyżka ceny towaru lub usługi, a w praktyce może wywołać to wrażenie cichego odbierania przywilejów socjalnych, takich jak 500+ - zapowiedział Dariusz M. Malinowski.

Według Ryszarda Małkiewicza "ujednolicenie stawek podatku VAT wiązałoby się z całą pewnością z ich wyrównaniem w górę, co oznaczałoby, że za produkty i usługi +pierwszej potrzeby+ konsumenci musieliby płacić więcej".

Dariusz Michał Malinowski jest zwolennikiem działań stopniowych. - W pierwszej kolejności powinna nastąpić likwidacja stawki +superobniżonej+, czyli 5 proc., co byłoby dodatkowo swego rodzaju barometrem reakcji rynku - zaproponował wiceprzewodniczący KRDP.

Stabilność budżetów domowych i budżetu państwa

Ministerstwo Finansów przypomniało w komunikacie przekazanym CP PAP, że podatek VAT jest podstawowym źródłem dochodów budżetu państwa, dlatego rozpatrując możliwości ewentualnych zmian w systemie opodatkowania towarów i usług "należy uwzględniać m.in. wpływ tych zmian na sytuację budżetu państwa".

Ministerstwo Finansów zwróciło też uwagę, że "w ostatnim czasie priorytetem pośród podejmowanych działań było uszczelnienie systemu podatku VAT oraz poprawa jego ściągalności, przede wszystkim poprzez eliminację oszustw i nadużyć podatkowych, prowadzących wprost do zmniejszenia dochodów budżetu państwa z tego podatku oraz powodujących zakłócenia konkurencji na rynku, skutkujące pogorszeniem warunków prowadzenia działalności gospodarczej dla podmiotów uczciwie wywiązujących się z obowiązków podatkowych. Jednocześnie stosowanie stawek obniżonych m.in. na leki, czy artykuły żywnościowe jest podyktowane względami społecznymi".

W tym zakresie zatem - dodało Ministerstwo Finansów - "dokonywanie zmian w strukturze stawek podatku VAT wymaga wzięcia pod uwagę zarówno skutków finansowych dla budżetu takich działań, ich oddziaływania na konsumentów (w tym w szczególności na grupy społeczne mniej zamożne), gdzie jednocześnie celem powinno być stworzenie możliwie jak najprostszego systemu (pożądane z punktu widzenia przedsiębiorców)".

Ryszard Małkiewicz uważa, że wsparciem dla osób i rodzin mniej zamożnych byłoby zwiększenie kwoty wolnej od podatku dochodowego. "W ten sposób zwiększenie VAT na podstawowe produkty i usługi zostałoby de facto zrekompensowane niższym podatkiem dochodowym" - zauważył wiceprzewodniczący KRDP.

Ministerstwo Finansów poinformowało CP PAP, że "decyzje co do ostatecznego kształtu systemu stawek VAT zostaną podjęte w momencie właściwym pod względem stabilności finansów publicznych, gdy dokonana zostanie pozytywna ocena efektów uszczelniania systemu podatkowego (jednocześnie na chwilę obecną nie przewiduje się wprowadzenia jednej stawki podatku VAT)".

Źródło informacji: Centrum Prasowe PAP

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »