Nowe obowiązki sprawozdawcze mocno obciążą firmy

Wprowadzanie nowych obowiązków dla podatników, jak np. przesyłanie całej ewidencji VAT do organów podatkowych za pośrednictwem narzędzi informatycznych, powinno odbywać się z poszanowaniem podatników, z uwzględnieniem ich możliwości fizycznych, finansowych i czasowych - apeluje Rada Podatkowa Konfederacji Lewiatan.

Komisja Finansów Publicznych przyjęła właśnie sprawozdanie Podkomisji stałej do monitorowania systemu podatkowego o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa. Ma on wprowadzić do polskiego porządku prawnego m.in. klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania.

W trakcie prac w Podkomisji, do projektu wprowadzono poprawkę, zgodnie z którą podatnicy, którzy prowadzą księgi podatkowe przy użyciu programów komputerowych, będą obowiązani, bez wezwania organu podatkowego, do przekazywania, ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych, za pomocą środków komunikacji elektronicznej, informacji o prowadzonej ewidencji VAT.

Reklama

- Wprowadzenie, bez konsultacji społecznych, nowych obowiązków sprawozdawczych i ewidencyjnych, znacząco obciąży przedsiębiorców. Ich spełnienie nie będzie możliwe w przewidzianym terminie, tj. już po 30 dniach od dnia wejścia w życie ustawy - mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, sekretarz Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Obowiązek przekazywania ksiąg podatkowych za pomocą środków komunikacji elektronicznej dla dużych podmiotów (jednolity plik kontrolny), ma zacząć obowiązywać od 1 lipca br., a zarówno Ministerstwo Finansów jak i przedsiębiorcy, nie są jeszcze gotowi do przyjmowania / przesyłania ksiąg w ten sposób. Właśnie dlatego obowiązek ten od lipca br. obejmie jedynie największe podmioty, a małe i średnie dopiero od 2018 r.

Biorąc pod uwagę, jak dużo wątpliwości budzi jednolity plik kontrolny oraz fakt, że na dzień dzisiejszy nie ma gwarancji, że przedsiębiorcy będą w stanie wywiązywać się z nałożonego obowiązku - choćby z przyczyn technicznych, a administracja podatkowa będzie gotowa przyjąć i przetworzyć otrzymane dane, nielogiczne i nieuzasadnione jest wprowadzanie kolejnych obowiązków. Nie przyniesie to oczekiwanych efektów, a jedynie obciąży firmy wysokimi kosztami dostosowania systemów rozliczeniowych.

- Niepokojące jest, że Ministerstwo Finansów, w celu uniknięcia konsultacji społecznych kontrowersyjnych zmian, wprowadza je w formie poprawek poselskich nie dokonując analizy skutków regulacji pod kątem jej wpływu na funkcjonowanie podatników, pomijając proces ustawodawczy oraz ryzykując konstytucyjnością wprowadzonych rozwiązań, ze względu na naruszenie przepisów o inicjatywie ustawodawczej przysługującej posłom - dodaje Przemysław Pruszyński.

Konfederacja Lewiatan apeluje o wycofanie zmiany lub wprowadzenie odpowiedniego vacatio legis, które umożliwi przedsiębiorcom przygotowanie się do nowych obowiązków. Dla najmniejszych podatników powinno ono trwać, tak jak w przypadku jednolitego pliku kontrolnego, co najmniej do połowy 2018 r.

Źródło: Konfederacja Lewiatan

Dowiedz się więcej na temat: Jednolity Plik Kontrolny | kontrola | VAT | fiskus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »