Od odsetek za spóźnione wynagrodzenie nie nalicza się podatku i składek ZUS
Spóźnioną z minionego miesiąca pensję pracodawca będzie musiał doliczyć do bieżącej i dopiero od takiej sumy pobrać zaliczkę na podatek dochodowy. Jeżeli spóźnialski pracodawca wypłaci zaległą pensję wraz z odsetkami, zaliczkę na PIT i składki ZUS pobierze tylko od wartości pensji.
Zaległe wynagrodzenie pracownika stanie się jego przychodem dopiero z chwilą, gdy je otrzyma. Jeśli pracodawca wypłaci pracownikowi marcową pensję w maju, zaliczkę na PIT będzie musiał naliczyć i pobrać od sumy wynagrodzeń, jakie wypłaci w maju (czyli od sumy zaległego wynagrodzenia za marzec i bieżącego za kwiecień).
Powstanie zaległości w wypłacie pracownikowi pensji nie skutkuje koniecznością skorygowania listy płac za poprzednie miesiące.
Jeżeli spóźnialski pracodawca wypłaci zaległą pensję wraz z odsetkami, zaliczkę na PIT pobierze tylko od wartości pensji. Chodzi tu o odsetki, jakich może żądać pracownik, który nie doczekał się wypłaty pensji w terminie - odsetki naliczane są już od pierwszego dnia uchybienia terminu płatności (jeśli ich wysokość nie jest określona w regulaminie firmy, pracownikowi należą się odsetki ustawowe). Zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym są one wolne od podatku.
Uregulowanie z pensji pracownika zobowiązania wobec ZUS-u również następuje w miesiącu wypłaty zaległej pensji (także w tym przypadku pracodawca nie będzie musiał dokonać korekty dokumentów złożonych do ZUS-u za poprzednie miesiące). Aby rozliczyć składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne od zaległej pensji, pracodawca musi je ująć w raporcie za miesiąc, w którym wypłacił pensję. Warto pamiętać, że odsetki za spóźnione wynagrodzenie nie stanowią podstawy wymiaru składek ZUS.
Katarzyna Miazek, Katarzyna Więsik