Wszystkie prezenty od fiskusa będą jawne
Każdy będzie mógł się dowiedzieć, komu urzędnicy umorzyli podatek, rozłożyli go na raty albo odroczyli termin zapłaty. To kolejna nowość w projekcie ustawy o jawności życia publicznego - pisze w środę "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak informuje gazeta, publikowane mają być dane o wszystkich podatnikach, którym urzędnik przyzna preferencję podatkową, niezależnie od tego, czy będzie to przedsiębiorca czy osoba fizyczna. W Biuletynie Informacji Publicznej będzie można przeczytać, kto - z imienia i nazwiska bądź nazwy - uzyskał ulgę, w jakiej wysokości, dlaczego i na jakiej podstawie prawnej.
Nie wiadomo tylko, czy jako uzasadnienie będzie wskazany jedynie "ważny interes podatnika" bądź "interes publiczny", czy będzie podana pełna argumentacja. Tak czy inaczej, każdy będzie mógł się dowiedzieć o finansowych kłopotach beneficjenta ulgi - czytamy w gazecie.
Co więcej, urzędnik, który odejdzie ze swojej funkcji, a wcześniej np. umorzy podatek przedsiębiorcy, nie będzie mógł być przez niego zatrudniany ani odpłatnie z nim współpracować przez następne trzy lata - informuje "DGP". Zdaniem projektodawców wszystko to przełoży się na "transparentność wydatkowania środków publicznych".