Etiopia - "ziemia obiecana" polskiego rynku pracy?

Są dumni, zdeterminowani i gotowi, by podjąć pracę na drugim końcu świata. Etiopczycy - wokół tej narodowości przez lata narosło w Europie wiele mitów, które skutecznie zniechęcają polskich pracodawców do podjęcia współpracy biznesowej. Kraj trzeciego świata czy prężnie rozwijająca się gospodarka afrykańskiego kontynentu? O potencjale współpracy biznesowej z odległą Etiopią opowiada Cezary Maciołek, wiceprezes Grupy Progres.

Polacy aktywni zawodowo deklarują, że są gotowi, by współpracować z obcokrajowcami. Takie zdanie wyraziło 64 proc. ankietowanych w badaniu zrealizowanym przez Grupę Progres we wrześniu tego roku (Raport 3600). Jednak tu zaczynają się schody. Współpraca z Ukraińcami czy Białorusinami jest standardem i absolutnie akceptowaną normą społeczną. Wschodni sąsiedzi są nam bliscy zarówno pod względem odległości, w jakiej położone są nasze kraje, jak i pod względem kulturowym. Pracodawcy chętnie zatem przyjmują do zespołu osoby zza wschodniej granicy.

Czy jesteśmy jednak gotowi na to, by pójść o kilka kroków naprzód i zatrudnić pracowników pochodzących z egzotycznego dla nas kontynentu? Trudno na tę chwilę udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Niewątpliwie polski rynek pracy przechodzi kryzys, brakuje pracowników mających konkretne kwalifikacje oraz kompetencje i już teraz braki kadrowe są mocno odczuwalne przez polskich pracodawców. Musimy zatem szukać nowych rozwiązań i kierunków, by zniwelować w najbliższych latach skutki demograficznej luki w naszym kraju. I tu na horyzoncie pojawia się właśnie Etiopia.

Reklama

Wschodnia Afryka, milion kilometrów kwadratowych powierzchni i ponad 100 milionów mieszkańców, z czego 65 proc. stanowią osoby do 25. roku życia w wieku produkcyjnym. W Etiopii panuje ustrój demokratyczny, a ponad 60 proc. obywateli to chrześcijanie. Czy właśnie znaleźliśmy "ziemię obiecaną", z której możemy pozyskiwać na polski rynek pracowników tymczasowych? Tego jeszcze nie wiemy, jednak Etiopia to z pewnością ogromny potencjał zasobów ludzkich, które są na rynku pracy. Etiopia to też jeden z trzech najszybciej rozwijających się krajów na świecie. Najnowszy raport Global Economic Prospects Banku Światowego wskazuje, że tempo wzrostu PKB Etiopii za 2016 r. wyniosło 8,4 proc., w 2017 r. - 8,9 proc. Nie sposób przejść wobec tych liczb obojętnie.

Najważniejsze to otwarty umysł i motywacja

W 2019 roku wydano 34 pozytywne decyzje na pobyt czasowy obywateli Etiopii w Polsce, podobnie pod tym względem wyglądał rok 2018 (32 pozytywne decyzje na pobyt tymczasowy). Mimo znikomej liczby Etiopczyków, którzy otrzymali pozwolenie tymczasowego pobytu w naszym kraju, liczba ta z roku na rok rośnie - w  2017 roku na okres tymczasowy przebywało w Polsce jedynie 11 osób z Etiopii (źródło: migracje.gov.pl).

W najbliższym czasie w Polsce pojawi się pierwsza grupa Etiopczyków, którzy podejmą pracę tymczasową w naszym kraju. Będzie to grupa testowa i tak naprawdę wtedy okaże się w praktyce, czy projekt ma szansę na dalszą kontynuację.

Na pewno jest ciekawość ze strony polskich pracodawców, a to już pierwszy krok do sukcesu. Nasz pierwszy oficjalny kontakt z rządem Etiopii miał miejsce w czerwcu tego roku. Przez kilka następnych miesięcy badaliśmy bardzo dokładnie możliwości nawiązania współpracy z tym krajem, pojechaliśmy do Etiopii i byliśmy osobiście zaangażowani w prezentację Polski i naszej oferty. Zaprosiliśmy też delegację etiopskiego rządu do Gdańska, gdzie niedawno odbyło się kilka niezwykle istotnych spotkań, między innymi z wiceprezydentem Miasta, czy też prezydentem Pracodawców Pomorza.

Podjęty przez nas projekt nie będzie jednak należeć do najłatwiejszych, ponieważ już sam proces legalnego zatrudnienia obywatela Etiopii w naszym kraju jest bardzo złożony. Zezwolenie w tym przypadku wydaje Urząd Wojewódzki, a nie jak w przypadku np. pracowników z Ukrainy - Urząd Pracy - i tu zaczynają się formalności, których trzeba dopełnić, by legalnie zatrudnić osobę z Etiopii. Wyboista droga stoi też przed potencjalnym pracownikiem - musi on otrzymać wizę, spotkać się z konsulem i podać powody wyjazdu do Polski. Nie bez znaczenia jest też olbrzymia odległość między naszymi krajami, zatem najważniejsza w całym procesie, poza stroną formalną, jest motywacja kandydata z Etiopii do pracy w Polsce.

Obiekcje po obu stronach budzi również bariera językowa i potencjalne problemy komunikacyjne, nie każda bowiem firma przygotowuje dla swoich pracowników instrukcje w języku angielskim. Kolejna, chyba najważniejsza kwestia, z którą musimy się zmierzyć to nastawienie polskich pracodawców do tego projektu, wszystko bowiem, co nieznane budzi zastrzeżenia i obawy. To zrozumiała reakcja, zatem po naszej stronie leży obowiązek uświadamiania przedsiębiorców, czego mogą oczekiwać i czego mogą się spodziewać po pracownikach z Etiopii. Musimy pamiętać, że podejmujemy temat, który jest dla nas wszystkich nowy, ale z tym samym wyzwaniem mierzy się strona etiopska, dlatego motywacja i dobra wola obu stron jest w tym przypadku kluczowa.

Ewolucja rynku pracy

Z obserwacji Cezarego Maciołka wynika, że pracodawcy, a także pracownicy mają świadomość ewolucji zachodzącej na rynku pracy. Wiedzą, że organizacja, która nie otwiera się na różnorodny zespół, stoi w miejscu, a w konsekwencji może przestać istnieć, bo nie poradzi sobie z postępową konkurencją. Tę zależność rozumie coraz więcej firm i instytucji, które w czasach braków kadrowych i starzejącego się społeczeństwa chętnie zatrudniają obcokrajowców. Oczywiście nie jest to łatwy proces i nietrudno tutaj o błędy. Jeśli jednak podejmiemy się realizacji działania zgodnie z określonym planem i przy wsparciu specjalistów, którzy takie procesy już przeprowadzali, szybko zauważymy efekty przekładające się na wzmocnienie pozycji firmy na rynku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »