Grozi nam masowa ucieczka młodych?

Wysokie bezrobocie wśród młodych osób nie jest tylko polskim problemem. Według danych Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO) na koniec 2009 r. z 620 mln osób w wieku 15-24 lat aż 81 mln (13 proc.) pozostawało bez pracy. W Polsce statystyki są jeszcze gorsze. Czy mamy do czynienia ze straconym pokoleniem?

Według ostatnich danych GUS w czerwcu 2010 r. osoby w wieku do lat 24 stanowiły aż 21,3 proc. bezrobotnych. Następne 29,6 proc. to ludzie między 25 a 34 rokiem życia. Z jednej strony przedsiębiorstwa, które muszą redukować zatrudnienie, często rezygnują ze współpracy właśnie z młodymi pracownikami, traktując ich jako najsłabiej wykwalifikowanych. Z drugiej strony, pracodawcy chętnie wymieniają drogich specjalistów na młodych, energicznych i tańszych pracowników.

Sytuacja gospodarcza w Polsce się stabilizuje, ale trudno przewidzieć jaką strategię personalną obiorą przedsiębiorcy. Dlatego też, młodzi ludzie powinni jak najszybciej rozpoczynać swoją karierę zawodową, już na studiach zdobywając potrzebne doświadczenie? - mówi Anna Brzezińska ze Start People, Agencji Pracy i Doradztwa Personalnego.

Reklama

Przyczyny wzrostu bezrobocia

wśród młodych osób upatruje się głównie w niedostosowaniu systemu edukacji do potrzeb rynku pracy. Zwracają na to uwagę eksperci OECD, rekomendując Polsce przede wszystkim dopasowanie profilu wykształcenia do potrzeb rynku, identyfikowanie i usuwanie systemowych barier dla rozwoju i aktywizacji młodych osób. "Niezmiernie ważne jest przekazywanie młodym ludziom praktycznej wiedzy na temat poruszania się na rynku pracy, realiów biznesowych, kultury pracy i funkcjonowania wewnątrz danej struktury organizacyjnej. Staramy się szerzyć właśnie takie podejście organizując szkolenia przeznaczone dla młodych, współpracując z uczelniami i uczestnicząc w wydarzenia wspierających praktyczną edukację" - mówi Anna Brzezińska.

Jednak uczelnie, które dostosowują program studiów do aktualnych potrzeb rynkowy to wciąż rzadkość, a prywatne inicjatywy szkoleniowe to kropla w morzu potrzeb. Niezbędne jest opracowanie ogólnopolskiej strategii dotyczącej możliwych dróg aktywizacji zawodowej bezrobotnych. Obecnie stopa bezrobocia młodych do 24 r. ż wynosi 23,1 proc.

3 ml zostanie bez pracy?

Natomiast według szacunków Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych w latach 2011-15 sytuacja ta będzie się pogarszać. W tym okresie młodych bezrobotnych może być ponad 3 miliony. Jeszcze większym problemem jest bierność zawodowa. Obecnie grupa młodych w wieku 15-24 nie myśląca nawet o podjęciu pracy to już ponad 3 miliona osób! Oficjalne rządowe czy też unijne projekty wspierające młodych na rynku pracy nie przynoszą jeszcze namacalnych efektów, ale należy zacząć aktywnie przeciwdziałać temu problemowi.

Historia zna już podobne przypadki - kiedyś wyciągano ludzi z analfabetyzmu, teraz powinniśmy prowadzić szeroko zakrojoną akcję pracy u podstaw skupioną na praktycznej edukacji zawodowej - mówi Anna Brzezińska.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »